Zaniechane rozgrywki drużynowe ponownie wróciły do kalendarza Polskiego Związku Bokserskiego. W trzech grupach walczyć będzie młodzież.
- Okręgowe związki i kluby powinny ten cykl spotkań potraktować obligatoryjnie - powiedział Zdzisław Nowak, wiceprezes PZB. Jeszcze kilkanaście lat temu bokserska liga traktowana była priorytetowo. Aż w końcu zabrakło pieniędzy. Reaktywowano ją w ubiegłym sezonie. Skutek okazał się mierny. W gronie tym byli także pięściarze z regionu kujawsko-pomorskigo wystepujący pod nazwą „Flisak”, którzy na trzy mecze przed końcem zostali wycofani.
<!** reklama>
- Nie mieliśmy sponsorów, co wiązało się z brakiem pieniędzy, choć w tabeli zajmowaliśmy wysokie trzecie miejsce. Zespół opierał się na pięściarzach Ringu Wolnego Toruń, Startu Włocławek i Startu Grudziądz - powiedział nam Czesław Dromowicz, trener opiekujący się K-P OZB „Flisak”. I dodał: - Na mecze , które rozgrywane były w Toruniu, Włocławku oraz Grudziądz przychodziło coraz więcej widzów.
Tegoroczne rozgrywki zostały rozlosowane. PZB jednak nie postawił na seniorów, lecz na młodzież. Rywalizacja przebiegać ma w trzech grupach liczących, w każdej, po pięć zespołów. Kujawsko-Pomorskie trafiło do pierwszej. Przeciwnikami będą reprezentacje województw: wielkopolskiego, zachodniopomorskiego, dolnośląskiego i lubusko-wielkopolskiego. Pierwsze spotkanie K-P OZB, na własnym ringu, powinno rozegrać 26 marca z OZB Wielkopolskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?