Tadeusz Krawiec, trener Wisły:
Tadeusz Krawiec, trener Wisły:
- Najważniejsze, że zdobyliśmy trzy punkty. Hutnik miał przewagę w posiadaniu piłki, ale nasze sytuacje były bardziej klarowne. Mogliśmy się pokusić o zdobycie jeszcze jednej bramki. Cieszy trzecia wygrana na wyjeździe.
Hutnik Nowa Huta - Wisła Sandomierz 0:1 (0:1)
Bramka: 0:1 Mateusz Gamrot 45 (samobójcza).
Hutnik: Jasowicz - Bienias, Jagła, Orłowski, Gamrot (60. Antoniak) - Zdziński (57. Lubera), Guja, Świątek, Lampart - Nwachukwu (57. Sierakowski), Cygnarowicz (46. Murzyn).
Wisła: Wierzgacz 7 - Zimoląg 6 (73. Chorab nie klas.), Rzeszutek 6, Nowik 6, Gołasa 7 - Michalski 7, Leśniowski 6 (63. Krawiec 3), Beszczyński 7 (80. Pisarek nie klas.), Nogaj 7 - Tobiszewski 6 (55. Surdy 3), Gębalski 6.
Kartki: żółte: Lampart, Jagła (Hutnik), Nowik, Michalski, Krawiec (Wisła). Sędziował: Konrad Kolak z Nowego Sącza. Widzów: 600.
Zwycięski gol padł w 45 minucie. Przemysław Michalski popisał się indywidualną akcją, ostro dośrodkował w pole karne, piłka odbiła się od Mateusza Gamrota i wpadła do bramki.
- Gdyby Gamrot nie odbił tej piłki, to trafiłaby ona do Grześka Tobiszewskiego, i tak zdobylibyśmy bramkę po tej akcji - mówił Mateusz Kulita, kierownik drużyny Wisły.
W pierwszej połowie zespół z Sandomierza też zagrażał gospodarzom, ale Adrianowi Gębalskiemu i Damianowi Nogajowi w decydujących momentach brakowało precyzji. - To był dobry występ naszej drużyny. Cieszy to, że wygraliśmy na trudnym terenie i nie straciliśmy bramki. Gdyby nasza skuteczność była lepsza, to wynik byłby wyższy - mówił Tadeusz Krawiec, trener Wisły.
Jego podopieczni w tym sezonie dużo lepiej radzą sobie na wyjazdach. Na boiskach rywali odnieśli już trzy zwycięstwa. Wciąż czekają na pierwszą wygraną w Sandomierzu. Może uda się to już w najbliższym spotkaniu - z Granatem Skarżysko-Kamienna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?