Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taneczna emerytura? Jeszcze nie teraz!

Mirosława Kruczkiewicz-Siebers
Mirosława Kruczkiewicz-Siebers
Artur Cieciórski po powrocie do kraju w 2008 roku - tuż przed występem w drugiej edycji polskiego „You Can Dance”, którego został zwycięzcą
Artur Cieciórski po powrocie do kraju w 2008 roku - tuż przed występem w drugiej edycji polskiego „You Can Dance”, którego został zwycięzcą Jacek Smarz/Archiwum
Wielokrotny mistrz świata, zwycięzca „You Can Dance” występuje, nagrywa, pracuje jako instruktor gimnastyki. Opowiada nam też o swoich córkach.

Osiem tytułów mistrza świata i aż 24 mistrza Polski - tak imponującą kolekcją pochwalić się może torunianin Artur Cieciórski. Mistrzowskie tytuły zdobywał w tańcu solo, w duetach i formacjach, w stylach disco, free-style, show dance. Tańczył też m.in. hip hip new style z elementami akrobatyki. Jako tak utytułowany tancerz wyjechał za ocean. W Stanach Zjednoczonych doskonalił swoje umiejętności i występował m.in. z Hannah Montana, Pussycat Dolls, T-Pain i innymi gwiazdami, sportowcami, aktorami. Z grupą J.A.T. prezentował się w największym na świecie kasynie „Foxwood Club BB King”. Po powrocie do Polski w 2008 roku wziął udział w drugiej edycji polskiej wersji programu telewizyjnego „You Can Dance - Po prostu tańcz!”. Okazał się najlepszy. Co dzisiaj słychać u Artura Cieciórskiego?

- Po wygranej w „You Can Dance” posypały się propozycje występów i udziału w nagraniach teledysków i reklam - wspomina tancerz. - Od roku pracuję też w toruńskiej szkole Jagielski Dance Project choreografa Piotra Jagielskiego. Prowadzę zajęcia z gimnastyki dla dzieci i młodzieży. Wróciłem do korzeni - to od gimnastyki w klubie „Olimpijczyk” zaczęła się moja przygoda z parkietem i tańcem.

Artur Cieciórski daje bezpłatne pokazy w szkołach, propagując taniec, ruch, gimnastykę. To przynosi rezultaty - znajdują się uczniowie, którzy „połykają bakcyla”.

Tancerz wciąż też zapraszany jest do występów i nagrań. Jak mówi, stacjonuje w Toruniu, ale często wyjeżdża. Dwa miesiące temu np. zagrał w wideoklipie DJ Omena „Dance on Fire”, wcześniej m.in. w „Party Right Now” Davida Basa.

- Nie wybieram się na razie na taneczną emeryturę, choć, jak wiadomo, tancerz to zawód, który wcześnie na nią wysyła. Mam 39 lat, ale wychodzę z założenia, że jeśli się dba o formę, to można sobie przedłużyć zawodową aktywność.

Artur Cieciórski ma dwie córki, które znalazły sobie trochę inne hobby niż taniec, chociaż w przypadku młodszej, pięcioletniej, trudno jeszcze mówić, co stanie się jej pasją.

- Uczestniczy w moich zajęciach z gimnastyki, ale sądzę, że to nie jest dla niej taki konik, jakim dla mnie była w dzieciństwie gimnastyka. Córeczka gra też już na pianinie. Mam nadzieję, że to pomoże jej wyćwiczyć koncentrację, z którą ja jako uczeń zawsze miałem kłopoty.

Starsza, piętnastoletnia córka Artura Cieciórskiego, gra w koszykówkę w „Katarzynkach”.

- Taniec to nielekki chleb, a poza tym córki powinny same znaleźć sobie pasje. Nie pochwalam narzucania dzieciom życiowej drogi i przenoszenia na nie swoich ambicji - dodaje tancerz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska