Najniższe emerytury i renty po waloryzacji w 2021 roku
Jednym z pomysłów rządu na tanie mieszkania dla mniej zarabiających są SIM-y (Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe), czyli trochę inna wersja TBS-ów (Towarzystw Budownictwa Społecznego). Tworzenie SIM-ów przewiduje ustawa, która weszła w życie w styczniu tego roku. Program ich powoływania pilotuje Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii.
Na czym polegają Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe?
Jak w niedawnym wywiadzie dla „Polska. Times” tłumaczyła wiceminister rozwoju Anna Kornecka, SIM to spółka powołana do budowania mieszkań na wynajem o umiarkowanym czynszu. Udziałowcy, wpłacając 20-25 procent wartości lokalu, nabywają prawo do mieszkania w nim. Czynsz ma być regulowany - znacząco niższy niż obowiązujące na wolnym rynku. Po 10-15 latach, jak mówiła wiceminister (w informacji na stronie rządowej mowa jest o 20-30 latach) mieszkanie można będzie wykupić. Oczywiście można się też będzie z niego wyprowadzić, odzyskując swój wkład.
„Dziennik. Gazeta Prawna” pisze, że SIM może mieć również formę „spółdzielni osób prawnych”.
Na budowę mieszkań w ramach SIM samorządy mają otrzymywać z kasy państwa dofinansowanie - do 35 procent kosztów inwestycji.
Na utworzenie SIM zdecydowały się już samorządy w niektórych, zwłaszcza mniejszych miastach (m.in. w Sępólnie Krajeńskim).
Każdy może zostać inwestorem?
We wspomnianym wywiadzie wiceminister Anna Kornecka mówiła też, że rząd pracuje nad ustawą o tzw. REIT-ach. To nie jest oryginalny pomysł naszych rządzących. REIT-y istnieją w krajach europejskich a także w USA. Umożliwiają nawet średnio uposażonym obywatelom inwestowanie w nieruchomości. Nie trzeba kupować całego mieszkania, by je komuś wynajmować z zyskiem.
REIT (z ang. Real Estate Investment Trust), w Polsce nazywany Spółką Rynku Wynajmu Nieruchomości (SRWN), to – jak czytamy na stronie Giełdy Papierów Wartościowych - rodzaj funduszu inwestycyjnego. Jest spółką akcyjną, notowaną na giełdzie. Inwestuje na rynku nieruchomości, akcjonariuszom wypłaca zyski z najmu.
Przypomnijmy, że remedium na mieszkaniowy głód i drożyznę miał być rządowy program Mieszkanie Plus. Jego celem było wybudowanie mieszkań na wynajem za nieduży czynsz albo na „wynajem z opcją dojścia do własności”. Wybudowane w jego ramach mieszkania okazały się kroplą w morzu potrzeb. Np. w Radomiu o jedno mieszkanie ubiegało się dziewięciu chętnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?