Tarcza branżowa w Toruniu od 1 lutego! "Nareszcie pomoc dla młodych firm"

Zobacz wideo: Ile zarabiają Polacy w mikrofirmach?

- Ta tarcza branżowa to pierwsze realne wsparcie, z którego może skorzystać taka młoda restauracja jak nasza. Przypomnę, że na rynku jesteśmy od 13 miesięcy. Wcześniejsze formy pomocy - z 2020 roku - wymagały wykazywania spadku przychodów, odnosząc się do roku poprzedniego. Tymczasem my jeszcze w 2019 roku nie istnieliśmy - mówi Norbert Gackowski, młody restaurator prowadzący lokal "List z Kaukazu" na starówce.

Wchodząca 1 lutego w życie tarcza branżowa adresowana jest przede wszystkim do biznesów, które najbardziej w pandemii ucierpiały. Wykaz uprawnionych do pomocy branż liczy 48 pozycji. Obejmuje np. gastronomię, fitness, handel (też: na targowisku), hotelarstwo, działalność sportową, turystyczną, artystyczną czy naukę języków obcych. Tym razem wystarczy wykazać spadek przychodów o min. 40 proc. także w odniesieniu miesięcznym, a nie wyłącznie rok do roku.

Co może dzięki tej tarczy zyskać firma? 5000 zł bezzwrotnej dotacji (nawet jeśli podobne dotacje dostała w grudniu czy styczniu br.), zwolnienie ze składek ZUS za grudzień i styczeń oraz postojowe: po ok. 2080 zł na każdego pracownika na umowie o pracę. Wnioski o dotację przyjmuje PUP, a składki i postojowe załatwia się przez ZUS. Uwaga, tylko wnioskując elektronicznie!

Jak podaje Powiatowy Urząd Pracy Toruń, tylko z jego strony realizacja Tarczy Antykryzysowej w pandemii oznaczała dotąd 15 tys. 177 pozytywnie rozpatrzonych wniosków od torunian (na 17 tys. 870 złożonych) i wypłatę 101 mln 290 tys. 333 zł (dane ze stycznia br.).

Młode stażem firmy miały problem

Norbert Gackowski, 25-letni przedsiębiorca prowadzący restaurację "List z Kaukazu" na starówce w Toruniu, zamierza skorzystać z tarczy branżowej 7.0 i widzi, że wreszcie spełnia warunki. Wcześniejsze tarcze oraz niedawno ogłoszona specjalna tarcza PFR 2.0 niestety go nie objęły. Pominęły jego lokal, bo był zbyt młody - nie mógł więc sprostać wymogowi wykazania spadku przychodów w określonych miesiącach czy całym kwartale roku 2020 w odniesieniu do analogicznego okresu w roku 2019.

- Najnowsza tarcza branżowa już tego nie wymaga (można odnieść spadek przychodów w okresie miesięcznym) i to jest korzystne dla naprawdę wielu młodych działalności gospodarczych. Niestety jako młodego stażem restauratora najbardziej boli mnie niemożność skorzystać z tarczy PFR, bo tam wsparcie jest największe (np. do 324 tys. zł pomocy dla mikrofirmy-przyp.red.). Warunkiem otrzymania wsparcia jest tu jednak prowadzenie określonej kodem branżowym działalności w dniu 31 grudnia 2019 roku. Biznesy, które ruszyły w 20120 roku nie mogą, siła rzeczy, takiego wymogu spełnić - tłumaczy Norbert Gackowski.

Młody przedsiębiorca, wraz z innymi restauratorami z Torunia, wystosował w tej sprawie nawet pismo do kancelarii premiera. Odpowiedź przyszła zwięzła: takie wymogi w tarczy PFR 2.0 to wynik pracy fachowców. Do tego autorom listu podesłano przekierowania do innych form wsparcia.

Kto i jak teraz może skorzystać z tarczy branżowej?

Zwolnienie ze składek ZUS oraz postojowe - o to wnioski od 1 lutego przedsiębiorcy mogą składać za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jeśli natomiast chodzi o dotacje do 5000 zł - wnioskować (elektronicznie, jak w pierwszym przypadku) należy przez PUP.

Taka dotacja przysługuje jednorazowo na pokrycie bieżących kosztów prowadzenia działalności gospodarczej mikroprzedsiębiorcy i małemu przedsiębiorcy, którzy na 30 dzień listopada 2020 r. prowadzili działalność gospodarczą oznaczoną określonym kodem PKD 2007 jako działalność przeważającą. Wykaz branż i kodów zainteresowani znajdą np. na stronach urzędów pracy.

Na wsparcie mogą liczyć ci, których przychód ze wskazanej w ustawie działalności uzyskany w miesiącu poprzedzającym miesiąc złożenia wniosku w stosunku do przychodu uzyskanego w miesiącu poprzednim lub w analogicznym miesiącu roku poprzedniego był niższy co najmniej o 40 procent. Dotacja jednak nie należy się, jeśli na dzień 30 listopada 2020 r. działalność gospodarcza była zawieszona.

Co ważne, dotacja może być łączona z innymi formami wsparcia. Podlega zwrotowi tylko w przypadku niewykonywania działalności gospodarczej przez okres 3 miesięcy od dnia jej udzielenia. Wnioski przyjmowane są od 1 lutego do 31 marca br.

W Toruniu szczegółowe informacje o dotacji udzielane są w PUP pod numerem telefonu: 604-684-931. Natomiast w PUP dla powiatu toruńskiego udzielają ich dwie urzędniczki: Małgorzata Drost - tel. (56) 675-15-37 oraz Hanna Bałos-Kadaj - tel. (56) 675-15-30.