O tym, że w szufladach, biurkach, bądź biblioteczkach - jednym słowem domowych archiwach kryją się często skarby o jakich się historykom czy muzealnikom nie śniło, nie trzeba nikogo przekonywać. Wystarczy zerknąć chociażby do Albumu rodzinnego „Nowości”, który od lat m.in. z takich skarbów jest budowany. Ile razy jednak różnym poszukiwaczom i tropicielom historii zdarzało się trzymać w ręku taki skarb, bądź klucz do jakiejś zagadki sprzed lat, z którego nie można było skorzystać? Zdjęcia do połowy zeżarte przez grzyba. Dokumenty w tak fatalnym stanie, że strach przy nich oddychać, aby się nie rozleciały. Albo fotografie bardzo ciekawe i w doskonałym stanie, ale takie, że nie można ich zidentyfikować, a na odwrocie jest napisane tylko „Leon przed domem”, albo „Toruń 1923”, albo „Dla kochanej Lusi”. Bezpośredni właściciele zdjęć wiedzieli doskonale, o kogo chodzi, ale bardzo często bywa tak, że gdy ich zabraknie, to nawet rodzone dzieci mają problemy z identyfikacją.
Polecamy
W rodzinnych archiwach znajdują się prawdziwe skarby, które niestety często tracimy. A w kraju tak bardzo przeoranym wojnami jak Polska, gdzie ludzie często musieli uciekać czy się przeprowadzać, zostawiając za sobą cały swój dobytek, tego typu zabytki trzeba otaczać szczególną troską.
Wiedzą o tym archiwiści i we wrześniu rozpoczynają program Archiwa Rodzinne Niepodległej. Akcja ma zasięg ogólnopolski, będą w niej brali udział również pracownicy Archiwum Państwowego w Toruniu oraz Włocławku.
- Będziemy uczyć, jak przechowywać, konserwować i opisywać takie archiwa domowe - mówi dr Dariusz Chyła z Archiwum Państwowego w Toruniu.
Polecamy
Wielkim wrogiem starych dokumentów jest na przykład wciąż jeszcze niestety powszechnie stosowana taśma klejąca. Używany w niej klej wchodzi w reakcje i bardzo często powoduje nieodwracalne szkody. O tym, jak tego typu błędów unikać, opowiedzą konserwatorzy podczas dwóch zorganizowanych przez archiwum warsztatów. Pierwsze odbędą się 30 września oraz 7 listopada w siedzibie Archiwum Państwowego przy placu Rapackiego 4 a także w oddziale włocławskim przy ul. Skorupki 4. Aby się na nie dostać, trzeba się zapisać, przesyłając e-maila na adres: [email protected], bądź dzwoniąc na numer 56-622-47-54 wewnętrzny 29, czynny w godzinach pracy archiwum od godz. 8 do 15.
Archiwiści będą tłumaczyli, jak przechowywać i konserwować dokumenty, poza tym są gotowi je w profesjonalny sposób skopiować. W archiwum znajdują się głównie dokumenty oficjalne, jakie w odróżnieniu od dokumentów rodzinnych, na ogół nie pokazują życia codziennego. Dzięki programowi każdy więc może coś zyskać. Każdy dokument będzie kopiowany podwójnie.
- Jeden komplet skanów zostanie w archiwum, drugi zostanie wraz z dokumentami przekazany osobie użyczającej - mówi Dariusz Chyła.
Polecamy
Program nawiązuje do setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, jednak nie oznacza to, że w warsztatach mogą skorzystać wyłącznie posiadacze zdjęć, listów czy dokumentów sprzed wieku. Papierowe pamiątki z dwudziestolecia międzywojennego czy II wojny światowej, także mają ogromne znaczenie. Gdyby ktoś poszukiwał dobrych rąk, aby w nie swoje pamiątki rodzinne przekazać, w Archiwum Państwowym na pewno je znajdzie.
Nowy rower miejski w Toruniu
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?