Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
2 z 14
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Zamek Czocha to jedno z najbardziej znanych nawiedzonych...
fot. Fotonews/https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/pl/deed.en

Te miejsca w Polsce uznawane są za nawiedzone! Mieszkasz w pobliżu? Odważysz się sprawdzić?

Zamek Czocha

Zamek Czocha to jedno z najbardziej znanych nawiedzonych miejsc w Polsce. Zarówno zwiedzający, jak i przewodnicy, donoszą o tajemniczych dźwiękach – krokach, szeptach, skrzypieniu na korytarzach oraz głośnym lamencie dochodzącym z lochów. Z dna studni słychać rozpaczliwe prośby o pomoc. Przedmioty zmieniają miejsce, a drzwi i okna zamykają się wedle własnego uznania. W oknach pojawiają się zjawy. Liczne są świadectwa na temat odczuwania czyjejś obecności i dotyku niewidzialnych rąk. Historia nawiedzeń związana jest z legendą o Joachimie von Nostitz, który po powrocie z kilkuletniej misji dyplomatycznej zobaczył swoją żonę karmiącą nieślubne niemowlę. Zemsta szlachcica była okrutna – żona wrzucono do studni, natomiast dziecko zostało zamurowane żywcem w kominku. Inna legenda mówi o chciwej Gertrudzie, która zdradziecko oddała zamek husytom, doprowadzając do śmierci swojego brata. Ma teraz straszyć jako Biała Dama.

Zobacz również

Tragiczny wypadek. Samochód uderzył w drzewo i stanął w ogniu. Zginęły trzy osoby

NOWE
Tragiczny wypadek. Samochód uderzył w drzewo i stanął w ogniu. Zginęły trzy osoby

Tak żyło się przed laty. Mnóstwo atrakcji w wiosce plemiennej w Szydłowcu [ZDJĘCIA]

Tak żyło się przed laty. Mnóstwo atrakcji w wiosce plemiennej w Szydłowcu [ZDJĘCIA]

Polecamy

Rywal Polski na Euro 2024 stracił podstawowego zawodnika

Rywal Polski na Euro 2024 stracił podstawowego zawodnika

Świetny początek turnieju w wykonaniu Bryla i Łosiaka w Brazylii!

Świetny początek turnieju w wykonaniu Bryla i Łosiaka w Brazylii!

Zacięty mecz Zielińskiego i Nysa w Madrycie! Zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki

Zacięty mecz Zielińskiego i Nysa w Madrycie! Zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki