Tak po ludzku ludzi z Horzycy można zrozumieć. Po 18 latach rządów świetnie znanej dyrekcji drżą o przyszłość w trudnym zawodzie.
Szybko powstała więc z jednej strony placu Teatralnego twierdza. Oblężona jest niby przez siły ulokowane w budynku zaraz naprzeciw. Jak to w takich sytuacjach bywa, atak na artystów prowadzą rzekomo bezduszni urzędnicy.
Tak to wygląda z boku. Sytuacja niestety osiągnęła poziom histerii. Gdyby ktoś nie znał faktów, mógłby pomyśleć, że w całej aferze chodzi o likwidację czy wręcz zburzenie teatru, a nie o wybór nowego dyrektora. Ciekawe więc, kto i jak przestawi tak zwaną sprawę Horzycy z głowy na nogi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?