Na tym polega audiodeskrypcja, która służy osobom niewidomym i słabowidzącym (oczywiście słucha się też głosów płynących ze sceny).
- Byłem na wielu filmach z audiodeskrypcją, a także na spektaklach, w tym musicalowych i operowych. Dla mnie audiodeskrypcja jest koniecznym warunkiem pełnego odbioru sztuki. W wielu kinach czy teatrach możliwość skorzystania z niej to standard - mówi Rafał Poppe, niewidomy mieszkaniec Ciechocinka.
Rok temu Teatr im. Wilama Horzycy w Toruniu po raz pierwszy zaprosił widzów na dwa przedstawienia z takim opisem na żywo. Słuchawki z odbiornikami wypożyczył wtedy z bydgoskiego Ośrodka im. Braille’a. Pożyczanie już nie będzie konieczne. Toruński teatr kupił zestawy do audiodeskrypcji. Sprzęt kosztował 30 tys. 750 zł brutto, z czego 25 tys. zł to dotacja z budżetu województwa kujawsko-pomorskiego, reszta - wkład własny teatru.
- Pomysł takiego zakupu zgłosiła marszałkowi województwa Elżbieta Olszewska z fundacji „ABC XXI - Cała Polska Czyta Dzieciom” i Fundacji „Nieograniczona” im. Bogny Olszewskiej - mówi Jerzy Janczarski, dyrektor departamentu kultury w Urzędzie Marszałkowskim. - Przystaliśmy na ten pomysł i sfinansowaliśmy zakup pierwszego, ale pewnie nieostatniego, takiego zestawu dla placówek kultury.
- Na początek audiodeskrypcję będą miały cztery nasze spektakle - „Natan mędrzec”, „Dziadek do orzechów”, „Hamlet” i przygotowywany właśnie „Wróg się rodzi” - a docelowo wszystkie. Planujemy też wydawanie programów alfabetem Braille’a i warsztaty dla osób z dysfunkcjami wzroku - mówi dyrektor artystyczny Teatru Horzycy Paweł Paszta.
Sprzęt do audiodeskrypcji będą mogły wypożyczać inne instytucje kulturalne.
Zobacz także: Marina Abramović w Toruniu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?