Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Telewizja: tylko cztery minuty reklam na godzinę programu? Szanse na taką zmianę są niewielkie

Ryszard Warta
Jacek Kurski, prezes TVP jest przeciwko zmniejszeniu limitu reklam
Jacek Kurski, prezes TVP jest przeciwko zmniejszeniu limitu reklam Sylwia Dąbrowa/Polska Press
Senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji zajmuje się petycja w sprawie zmniejszenia ilości reklam w programach telewizyjnych i radiowych

Cztery minuty? A może pięć lub kompromisowe sześć? Tak licytowali panowie senatorowie z senackiej komisji praw człowieka, praworządności i petycji dyskutując o limicie czasu, jaki w telewizji i radiu zajmować mogą reklamy. Przypomnijmy: limit ten wynosi do 20 procent godziny czyli 12 minut, co oczywiście stacje wykorzystują co do sekundy, ale też granicy tej nie przekraczają bo za to KRRiT przysolić może karę.

Sprawa wróciła za sprawą petycji Stowarzyszenia Interesu Społecznego Wieczyste, które chciałoby limit ograniczyć do 4 minut, bo reklama to „pranie mózgu” a szczególnie na to narażone są młodzież i dzieci, bo to do nich - zdaniem stowarzyszenia - skierowana jest większość reklam, w czym akurat stowarzyszenie się myli.
pełna treść petycji

Senat petycję przyjął i sprawę „proceduje”. Co ciekawe, na kwietniowym posiedzeniu za obniżeniem limitu opowiedzieli się zarówno senator Michał Seweryński z PiS , jaki i Aleksander Pociej z PO.

Kto był przeciw? Gorąco przeciwko temu pomysłowi wystąpiła TVP w piśmie prezesa Jacka Kurskiego i Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Niedawno doszła do tego negatywna opinia Ministerstwa Kultury, podpisana przez wiceministra Pawła Lewandowskiego. Argumenty się powtarzają: że polskie rozwiązane pasuje do norm unijnych, że obcięcie limtu nie sprawi, że reklamy znikną, tylko przeniosą się do internetu, że na tym rozwiązaniu finansowo skorzystają nadawcy zagraniczni nadający programy dla polskich odbiorców, ale działający według prawa krajów, w kórych zmniejszony limit nie będzie obowiązywał. I że generalnie wszystko to mocno uderzy w polskie stacje.
Opinie:
TVP
KRRiT
MKiDN

Opór zwłaszcza TVP łatwo zrozumieć. W 2017 roku KRRiT zebrała niecałe 700 mln z abonamentu z czego 355 mln dostała TVP. Dodatkowo, telewizji rządowej przypadło jeszcze 266 mln rekompensaty za zwolnienia abonamentowe w latach poprzednich. Razem wychodzi jakieś 621 mln. Około 800 mln - najmniej od lat - zarobiła na reklamach. Tymczasem koszty tzw. misji TVP SA to niecałe 1,6 mld, czyli firma już jest pod kreską. W TVP obliczyli że limit zmniejszony do 4 minut uszczupliłby wpływy reklamowe o 450 mln.

W krajach, w których w odróżnieniu od dzisiejszej Polski istnieją media publiczne, model są różne. Są publiczne stacje z reklamami i tych jest najwięcej, są stacje bez reklam, jak BBC, a dosłownie na dniach takie rozwiązanie przyjęła także Łotwa. I są jeszcze inne pomysły, np. we Francji od 2009 roku w kanałach publicznych nie ma reklam w godz. 20 - 6.

Telewizja publiczna bez reklam to byłby ideał, o którym można sobie jedynie pomarzyć - bo nie da się tego zrobić bez całkowitej zmiany ustroju tych mediów w Polsce, a wcześniej bez ich odbudowy. A na to się nie zanosi. Nawet z obietnic wprowadzenia nowego systemu finansowania nic dotąd nie wyszło. Z petycji w senacie też nic nie wyjdzie. Rządząca większość nie po to upartyjniła państwowe media, by pozwolić na ich finansowe dorżnięcie. Ale temat: reklama a media publiczne pozostaje do przedyskutowania. W lepszych czasach.

Step by Step Charts
Infogram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska