Według rankingu „Gazety Prawnej”, pod względem usług prawniczych Toruń jest jednym z tańszych miast Polski. Czy tak jest w rzeczywistości?
<!** Image 3 align=right alt="Image 34807" sub="Alicja Osowska (z lewej) udziela bezpłatnej pomocy prawnej w biurze poselskim Zbigniewa Girzyńskiego (PiS)">Jak w całej Polsce, również w naszym regionie, najdroższe są usługi notariuszy. Dla tych kancelarii ustalono stawki maksymalne.
Opłaty za sporządzenie aktu notarialnego uzależnione są w dużej mierze od wartości rzeczy, której on dotyczy. Wynoszą one od 100 do prawie 6000 złotych. Wzrastają o jedna czwartą, gdy w grę wchodzi przedmiot o wartości wyższej niż milion złotych.
Ile dla adwokata?
Ministerstwo ustaliło również minimalne stawki dla adwokatów. W sprawie karnej za obronę przed sądem rejonowym trzeba zapłacić minimum 420 zł, w sądzie okręgowym stawka rośnie do 600 zł.
Sporządzenie kasacji wyroku sądu rejonowego kosztuje 360 zł, kasacja w sprawie, w której wyrok pierwszej instancji wydał sąd okręgowy, to wydatek rzędu 600 zł. Za prowadzenie sprawy o ułaskawienie zapłacić trzeba 240 zł.
- To są jednak kwoty dotyczące spraw z urzędu lub zwrotu kosztów zastępstwa procesowego - mówi Ewa Wielińska, rzecznik prasowy Okręgowej Rady Adwokackiej w Toruniu. - Jeżeli chodzi o adwokata z wyboru, kwota zapłaty to umowa pomiędzy mecenasem a klientem.
Zależy od sprawy
- Za zwykłą poradę biorę od 50 złotych. Moja podstawowa stawka za rozwód to na początek 1200 złotych - mówi jeden ze znanych toruńskich adwokatów. - Ostateczna cena zależy już od charakteru sprawy, stopnia jej skomplikowania, liczby konferencji z klientem i rozpraw.
Podobnie jest w przypadku obrony w sprawach karnych. Tu jednak sumy bywają większe. Zdarza się, że w przypadku skomplikowanych procesów zapowiadających się na wiele miesięcy, kwoty sięgają kilku tysięcy złotych. Jak zapewniają mecenasi, przy ustalaniu ceny uwzględniają stan majątkowy klienta.
<!** reklama left>- Choć są w naszym regionie i tacy obrońcy, którzy za samo przeczytanie akt żądają takiej sumy - twierdzi inny z adwokatów.
Rozmawialiśmy z kilkoma mecenasami w regionie, którzy, zastrzegając anonimowość, twierdzili, że konkurencja na rynku jest coraz większa. Znów zaczynają brać tak zwane urzędówki, bo to pewny zarobek. Są i tacy, którzy na początku nie biorą nic za sprawę.
- Robię tak czasami, gdy na przykład jest spór o odszkodowanie i jestem pewny wygranej. Wtedy umawiam się na jakąś kwotę po prawomocnym wyroku - przyznaje jeden z toruńskich mecenasów.
Reklamy im zakazano
Ceny usług prawniczych są bardzo zróżnicowane. Na przykład za reprezentowanie jednej ze wspólnot mieszkaniowych w sporze o naliczanie opłat za ogrzewanie adwokat zażądał 700 złotych. Za prowadzenie obsługi prawnej firmy trzeba zapłacić około 1000 złotych miesięcznie.
- Którzy adwokaci są w Toruniu najlepsi? Ci, którzy mają najwięcej pracy - odpowiada przewrotnie Ewa Wielińska. - My nie prowadzimy żadnych rankingów.
Adwokaci mają również bardzo ograniczone pole do reklamy. Praktycznie mogą tylko informować o założeniu kancelarii, jej przenosinach. Wszelkie anonse typu najtaniej lub najlepiej w mieście są adwokatom zabronione.
Jak sami mówią, najlepsza reklamą są dla nich dobrze poprowadzone sprawy. Niekoniecznie wygrane, ale takie, w których ich klient uznał, że rzeczywiście przyłożyli się do tego, co robili. Bo to procentuje następnymi zleceniami.
- Rzadko się zdarza, aby w poważnej sprawie przychodził do mnie ktoś z tak zwanej ulicy - tłumaczy jeden z toruńskich mecenasów. - Zwykle jest tak, że polecił mnie jakiś kolega, znajomy znajomego czy ktoś z rodziny, bo prowadziłem jakąś sprawę i dobrze wypadłem.

Strefa Biznesu: Wypalenie zawodowe coraz większym problemem w Polsce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?