Ten przepiękny, neorenesansowy pałac położony jest w Mańczycach – wsi w województwie dolnośląskim, w powiecie strzelińskim. Jego obecny wygląd został ukształtowany podczas przebudowy około roku 1887. Cały dwór zbudowany jest z kamienia i cegły, postawiony na planie podkowy, kiedyś należał do rodziny von Gfug.
Kamienna fontanna, nastrojowa oranżeria i przepiękne detale - ten bajeczny pałac znajdziecie zaledwie 30 km od Wrocławia. Zobaczcie >>
[przycisk_galeira]
Historia pałacu w Mańczycach
Po śmierci hrabiego Karla Christiana, który był ostatnim właścicielem z rodu von Gfug, majątek odziedziczyła wdowa, Eleonora Carolina z domu hrabina von Hochberg. Gdy zmarła w 1737 r. wieś stała się własnością rodziny von Posadowsky.
W 1778 r. Mańczyce kupił Adam Bohuslav von Sandreczky und Sandraschütz. W latach trzydziestych XIX w. majątek kupił Georg hrabia von Stosch i ta rodzina była w jego posiadaniu do początku XX wieku. Ona też dokonała (w 1887 r.) przebudowy, podczas której pałac uzyskał dzisiejszy wygląd. Na początku XX w. dobra przeszły w ręce rodziny von Rohr, a ostatnim właścicielem był Kurt von Rohr. Na jednym z pobliskich wzgórz umiejscowiony jest grobowiec właścicieli majątku, rodziny hrabiów von Sandreczky. Obiekt jest częścią zespołu pałacowego, w skład którego wchodzi jeszcze park.
Po II wojnie światowej pałac był siedzibą PGR w Strzelinie. Obecnie, od 1997 r., jest własnością prywatną i czeka na wymagany remont, jednak jak mówi właściciel, nie jest to łatwa sprawa.
- Koszt remontu to około 40 mln złotych, pałac jest w bardzo wymagającym stanie. Mam nadzieję, że uda się przywrócić mu dawny blask - mówi pan Marek, który zarządza obiektem.
Pan Marek zaznacza, że chętnie wpuszcza turystów na teren zamku, pod warunkiem, że wejdą przez główną bramę i pilnują zasad bezpieczeństwa. Przestrzega, że pałac można oglądać jedynie z zewnątrz.
- Każdy może zobaczyć pałac, to bardzo ciekawe i nastrojowe miejsce. Niestety zdarza się, że młodzi ludzie zakradają się na teren pałacu w nocy, co może być bardzo niebezpieczne, zwłaszcza jeśli spróbują wejść do środka - mówi zarządca pałacu.
Kamienna fontanna, nastrojowa oranżeria i przepiękne detale - ten bajeczny pałac znajdziecie zaledwie 30 km od Wrocławia. Zobaczcie >>
[przycisk_galeira]
Zobacz też:
Festiwal podróżniczy za horyzontem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?