Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teraz pójdą pod urząd

Anita Etter
Uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej w Mniszku i ich rodzice przez godzinę blokowali wczoraj drogę wyjazdową na Toruń. Dzisiaj będą pikietować w Bydgoszczy.

Uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej w Mniszku i ich rodzice przez godzinę blokowali wczoraj drogę wyjazdową na Toruń. Dzisiaj będą pikietować w Bydgoszczy.

<!** Image 2 align=none alt="Image 192490" sub="Od godziny 11 ruch na Szosie Toruńskiej był utrudniony. Uczestnicy WTZ i ich rodzice spacerowali na przejściu dla pieszych [Fot.: Anita Etter]">To kontynuacja realizowanych od kilku miesięcy akcji protestacyjnych przeciwko odebraniu Stowarzyszeniu na rzecz Młodzieży Niepełnosprawnej Ruchowo dofinansowania na prowadzenie warsztatów i wypowiedzenie z dniem 30 czerwca umowy na bezpłatne użytkowanie lokalu przy ul. Sportowców w Mniszku.

<!** reklama>Stowarzyszenie uważa, że niszczy się 15-letni dorobek, a nieprawidłowości wykazane przez kontrolę w warsztatach nie były na tyle duże, by skutkowały tak drastycznymi decyzjami. Tydzień temu w proteście, kilka osób rozpoczęło głodówkę w okupowanym budynku warsztatów.

<!** Image 3 align=none alt="Image 192490" sub="Od godziny 11 ruch na Szosie Toruńskiej był utrudniony. Uczestnicy WTZ i ich rodzice spacerowali na przejściu dla pieszych [Fot.: Anita Etter]">- Będziemy ciągnąć to do skutku, do jakiegoś korzystnego dla nas zakończenia - mówi Romana Strzelecka, kierowniczka WTZ w Mniszku i prezes prowadzącego warsztaty. Stowarzyszenia. - We wtorek cały autobus rodziców i uczestników warsztatów jedzie do wojewody pod urząd, potem będzie Warszawa - Belweder i Sejm. Pracownicy warsztatów idą od 16 lipca na urlop, a ja będę na służbie.

W niedzielę było pogotowie u głodujących. Chcieli wziąć ich na kroplówkę, ale oni nie wyrazili zgody. Czekamy na konkretne propozycje rozmów. Nie zgadzamy się na trójstronne porozumienie. Pan prezydent powtarza wciąż, że ja walczę o swoje. To nieprawda. Mogę w każdej chwili odejść, jeżeli będą warsztaty prowadzone przez stowarzyszenie.

Według ratusza stowarzyszenie wprowadza w błąd opinię publiczną twierdząc, że Urząd Miejski chce pozbawić Stowarzyszenie warsztatów i odebrać budynek.

- Stowarzyszenie na rzecz Młodzieży Niepełnosprawnej Ruchowo nadal może prowadzić tam warsztat terapii zajęciowej, jeżeli porozumie się z administratorem obiektu w Mniszku co do zasad korzystania z budynku i podpisze z nim stosowną umowę - mówi Magdalena Jaworska-Nizioł z biura prasowego ratusza.

- Przejęcie budynku miało nastąpić w przypadku, gdyby organizacja zgodziła się na podpisanie trójstronnego porozumienia pomiędzy Stowarzyszeniem, miastem a nowym podmiotem wyłonionym w konkursie na prowadzenie WTZ w Mniszku. Do podpisania takiego porozumienia jednak nie doszło ze względu na brak zgody Stowarzyszenia. Ponadto nie jest możliwe odebranie Stowarzyszeniu warsztatów terapii zajęciowej ani ich likwidacja przez Urząd Miejski, gdyż prezydent Grudziądza nie jest dla WTZ organem założycielskim.

Stowarzyszenie walczy jednak o przywrócenie dofinansowania, które wynosi ponad 900 tys. zł rocznie. Bez tych pieniędzy nie będzie mogło prowadzić warsztatów i płacić czynszu.

Romana Strzelecka ma zamiar ujawnić kulisy rozgrywek między ratuszem a warsztatami. Do prokuratury wpłynęło już pismo opisujące próby szantażu przez jedną z urzędniczek.

- Mogę tylko ujawnić, że badamy, czy doszło do przekroczenia uprawnień przez pracownika ratusza - mówi Halina Ciżmowska-Klimek, prokurator rejonowy.

Do sprawy wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska