Test na koronawirusa z Polski: chuchniesz, a czujnik wykryje, czy jesteś zakażony. Wynalazek firmy z Mysłowic czeka na rejestrację

Czujnik – o nazwie Timmess Detect - został sprawdzony w Niemczech i na Ukrainie, z których część miała covid-19. Producent deklaruje, że ma ponad 95 procentową skuteczność w wykrywaniu wirusa. Wyobraźcie sobie, że bramki z czujnikiem zostaną ustawione przez urzędami, szkołami, szpitalami, basenami, hotelami. Już nie trzeba będzie ich zamykać, bo będzie wiadomo, kto jest chory, a kto nie. Wtedy ograniczenia, które obecnie obowiązują, można by w znacznym stopniu regulować.

- Bo nasz produkt pokazuje sprawę zerojedynkowo. Zaświeci na zielono, gdy osoba jest zdrowa, na czerwono, gdy zostanie w oddechu wykryty wirus covid-19, ale też każdy inny, wszystko zależy od wprowadzonego oprogramowania – wyjaśnia Grzegorz Chwiałkowski , reprezentujący wynalazców z firmy Timmess Future Sp. z o.o.
- Chcemy go produkować w Polsce, potrzebujemy szybkiej ścieżki badań klinicznych , nie możemy się jednak póki co przebić. Wysłaliśmy 18 stycznia pismo do profesora Włodzimierza Mazura, wojewódzkiego konsultanta do spraw chorób zakaźnych, liczymy na współpracę, pomoc – wyjaśnia nam przedstawiciel producenta. - Chcemy wprowadzić urządzenie w wielu wersjach na rynek. Ilość testów nie będzie już ograniczać , możemy je robić masowo i szybko z ponad 95 procentową pewnością wyniku – wyjaśnia.

Wersja testowa urządzenia wygląda bardzo niepozornie – niewielka skrzynka, którą można montować przy wejściach do szkół, instytucji, basenów, hoteli. Wszędzie tam, gdzie będzie potrzeba. Ważne jednak, że urządzenie działa – więc można by uniknąć kosztownych wymazów, czekania na wyniki. To wyrób medyczny – obecnie przechodzi etap rejestracji Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych , Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych, dokumentacja została złożona tydzień temu, dokładnie 22 stycznia. Natomiast 30 września ubiegłego roku zgłoszono go do Urzędu Patentowego.

Jest to urządzenie do wykrywania wirusów molekuł, bakterii , w szczególności obecnie wirusa SARS CoV wyłącznie w oparciu o frakcje wdychalną , test na obecność trwa sekundy , a wynik pozytywny bądź negatywny jest przedstawiany w sposób binarny.

- Pozostałe badania w oparciu o inne płyny fizjologiczne jest możliwe po przezbrojeniu urządzenia – wyjaśniają w firmie.
- Mając na uwadze społeczną wagę naszego wynalazku oraz to że jest pan doktor wojewódzkim konsultantem w sprawach chorób zakaźnych oraz znając pana wieloletnia praktykę prosimy o zgodę na zaprezentowanie produktu, zasięgniecie opinii i współpracę w jego wdrażanie. Potrzebujemy koniecznie współpracującego laboratorium posiadającego możliwości testowania urządzenia w taki sposób, aby mogło ono być wyskalowane zgodnie z wytycznymi dotyczącymi istoty wirus SARS CoV oraz innych wirusów, które nasze urządzenie wykrywa i określa w sposób definitywny – czytamy w piśmie do doktora Włodzimierza Mazura, wojewódzkiego konsultanta ds. chorób zakaźnych. Firma zaproponowała, by badania porównawcze chce przeprowadzić w którejś ze śląskich klinik. Dysponuje też wynikami badań pre-klinicznych w Niemczech (Monachium) i na Ukrainie.

- Nie możemy podać ze względów prawa niemieckiego danych lekarzy , ale mamy dokumentacje wynikowa testów. Tam było testowanych 98 osób , 9 z nich było zarażonych. Procent pokrycia z równoległymi testami kontrolnymi metodami PCR i Antygenowym - sprawdzalność testu 95 procent , testy fałszywe wynikowe pokazały wynik negatywny w porównaniu z wynikami PCR określanymi jako niepewny.Dodatkowe badania były przeprowadzone w Regionalnym Szpitalu Klinicznym Chorób Zakaźnych w Charkowie na Ukrainie, gdzie badanie cząstkowe na grupie 20 osób wykonała Walentyna Masłowa – zastępca dyrektora oddziału medycznego tegoż szpitala. Na 20 pacjentów w 18 przypadkach wynik był prawidłowy, dwa były niepełne - wyjaśnia przedstawiciel firmy. - Przy czym zaznaczam że dla drugiej grupy wyniki niepewne odnoszą się do osób które w tym szpitalu z powodu COViD przebywały już 10 i 11 dni - wirus był już w odwrocie.

Urządzenie umożliwia proste, szybkie i dokładne wykrycie obecności określonych cząsteczek, w szczególności organicznych, a zwłaszcza wirusów, które wydychamy. Specjalnie zaprogramowane prześwietla oddech promieniowaniem “elektromagnetycznym o parametrach dostosowanych do rozpadu określonych cząsteczek, jakie mają zostać wykryte”, a tym samym pozwala na wykrycie przynajmniej jednej cząsteczki wirusa w danej objętości pomiarowej.