- Już nie mogę na to dłużej patrzeć - podkreśla nasz Czytelnik, mieszkający na toruńskich Wrzosach. - Chodzi o ulicę Owsianą. Całkiem niedawno położono tam nowy chodnik. Teraz jest zniszczony.
Uciążliwe sąsiedztwo
Jak zaznacza Czytelnik przy ulicach Owsianej i Szosie Chełmińskiej usytuowana jest baza tirów. - Tiry wjeżdżające i wyjeżdżające z bazy zdewastowały w niektórych miejscach chodnik przy ulicy Owsianej. Zapadnięte są w kilku miejscach płytki chodnikowe. Poza tym zarwana została studzienka kanalizacyjna - tłumaczy Czytelnik. - To wszystko nie tylko bardzo źle wygląda, ale jest niebezpieczne dla przechodniów.
**
Czytaj też: Gaśnica kontra tasak - ostry spór na A1**
Co prawda ulica jest osiedlowa, ale ludzi chodzi jednak po niej sporo. Zarwana studzienka szczególnie wieczorem może stanowić poważne zagrożenie.
- Przebudowa ulicy Owsianej nastąpiła w 2013 roku - wyjaśnia Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu. - Jesteśmy w trakcie ustalania przyczyn i sprawcy dewastacji. Kolejnym krokiem będzie spowodowanie, by koszty naprawy uszkodzeń zostały pokryte przez sprawcę lub jego ubezpieczyciela. Do tego czasu miejsce będzie zabezpieczone.
Co z tym swingiem?
Na początku grudnia na naszych łamach Czytelnicy narzekali na tramwaj typu swing nr 305. W firmie na rogu Szosy Lubickiej i Ślaskiego nie mogli wytrzymać hałasów i drgań, gdy przejeżdżał ten tramwaj. Z półek spadał towar, drżały ściany, nawet podłoga popękała (gdy inne tramwaje przejeżdżają, też drży, ale mniej albo w ogóle). Czytelnicy uważali, że to kwestia usterek technicznych. Pytali, czy rano sprawdzany jest stan techniczny wszystkich swingów. Paweł Trawiński, kierownik działu marketingu Miejskiego Zakładu Komunikacji zapewniał, że wóz o nr 305 przestał być chwilowo eksploatowany, bo podlega przeglądowi technicznemu „w celu ustalenia i wyeliminowania przyczyn nadmiernego hałasu”. Zaznaczył, że pojazdy każdego dnia podlegają przeglądowi technicznemu i na linie wyjeżdżają wyłącznie wozy sprawne.
**
Przeczytaj także: Policja poszukuje świadków wypadku**
- Tramwaj o numerze bocznym 305 typu swing w chwili obecnej jest już eksploatowany - tłumaczy po trzech tygodniach Piotr Reich, rzecznik MZK. - Naprawa tego wozu polegała na wymianie wózków jezdnych „środkowego” oraz „ostatniego” z powodu tzw. „płaskich miejsc” powstałych na obręczach kół przy hamowaniu. Pod tym kątem sprawdzane są wszystkie pojazdy szczególnie jesienią, gdyż tramwaje wpadają w tzw. poślizg i stąd powstaje ta usterka.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?