Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To będzie prawdziwy test kadry Franciszka Smudy

Krzysztof Wypijewski
W niedzielę Polacy pokonali 2:1 grającą w rezerwowym składzie Argentynę. Z Trójkolorowymi tak łatwo nie będzie.

W niedzielę Polacy pokonali 2:1 grającą w rezerwowym składzie Argentynę. Z Trójkolorowymi tak łatwo nie będzie.

O sile Francuzów mogliśmy przekonać się w poniedziałek, gdy nasi dzisiejsi rywale pokonali w Doniecku Ukrainę 4:1. Do momentu, gdy na ławce siedziały największe gwiazdy, czyli Franck Ribery, Karim Benzema, Eric Abidal i Florent Malouda, gra daleka była od ideału (1:1). Kiedy jednak wspomniana czwórka pojawiła się na boisku, poczynania Trójkolorowych nabrały rozmachu.

Francuskie media prognozują, że dzisiaj Ribery i spółka - podobnie jak w Doniecku - wejdą na murawę po przerwie.

<!** reklama>Ich pozostali koledzy wcale nie są jednak gorsi. Nasi gracze powinny uważać zwłaszcza na Marvina Martina, który strzelił Ukrainie dwa gole. Co ciekawe, był to jego debiut w reprezentacji. Swój pierwszy występ w kadrze takim samym wyczynem okrasił Zinedine Zidane (w 1994 roku też wszedł z ławki rezerwowych i uratował remis 2:2 w meczu z Czechami). Martin już został okrzyknięty nowym „Zizou”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska