Nie było w Toruniu parafii o gorszej sławie niż ta na Bielawach. Przyczynił się do tego jej dawny proboszcz Tadeusz P. i jego partnerka Ewa - skazani wyrokami karnymi aferzyści. Dobre imię i budżet parafii ratuje teraz... święta Rita, patronka spraw beznadziejnych.
Wideo
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!