Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To już kryzys? Druga z rzędu porażka Twardych Pierników Toruń [zdjęcia]

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Twarde Pierniki Toruń - Trefl Sopot
Twarde Pierniki Toruń - Trefl Sopot Jacek Smarz
Znowu duże problemy w defensywie zadecydowały o porażce Twardych Pierników. W świątecznym meczu w Arenie Toruń górą Trefl Sopot.

Twarde Pierniki Toruń - Trefl Sopot 73:92 (24:22, 15:25, 24:28, 10:17)

TWARDE PIERNIKI: Cel 13 (1), Amigo 13, Manigat 9, 7 as., Rogić 9 (1), 6 as., Diduszko 5 (1) oraz Eads 14 (2), Kołodziej 7 (1), Samsonowicz 3, Grochowski 0, Kruszkowski 0, Janczak 0, Sowiński 0.
TREFL: Dorsey 22 (3), Franke 19 (4), Moten 10 (1), Kolenda 6, Leończyk 1 oraz Gruszecki 15 (3), Young 13 (3), Davis 6, Ziółkowski 0, Sharma 0, Łałak 0, Klawa 0.

Obie drużyny w tabeli dzieli spora przepaść, ale torunianie wcale nie byli zdecydowanymi faworytami. Trefl ma ogromny potencjał, który do tej pory nie pokazywał w PLK, ale w Toruniu zagrał na miarę swoich możliwości.

Nie minęły 3 minuty mecz, a po raz kolejny Amigo miał 2 faule na koncie i musiał powędrował na ławkę. Jego błędy w obronie stają się poważnym problemem drużyny. Torunianie mieli duże problemy z duetem obwodowych Dorsey - Francke (w sumie 15 pkt w 1. kwarcie). Dopiero wejście Eadsa poprawiło defensywę, a w w ataku Amerykanin kilka razy świetnie zagrał.

W 2. kwarcie Trefl zaczął wykorzystywać przewagę fizyczną na niemal każdej pozycji. Torunianie odbijali się od rywali jak od ściany, a w 16. minucie trener Skelin musiał ratować się czasem (30:35). To była seria błędów, nieudanych akcji, a Trefl rozgrywał akcje jak na treningu (34:44). Torunianie w drugim kolejnym meczu mieli ogromne problemy w defensywie, Trefl do przerwy miał ponad 60 proc. z gry.

Po przerwie gospodarze zaczęli z większym animuszem, ale ich entuzjazm szybko zgasili kolejnymi trafieniami z dystansu Francke i Dorsey. Goście mieli znacznie więcej opcji w ataku. Jeśli nie za 3, to Trefl przewagę powiększał szybkimi kontrami aż do 47:64 w 25. minucie. Dopiero wtedy torunianie zaczęli wreszcie agresywnie bronić, wymuszać straty.

Jeszcze w 3. kwarcie udało się zmniejszyć straty poniżej 10 punktów. Można było powalczyć w tym meczu, ale decydowały małe rzeczy: strata przy wyprowadzeniu piłki, przestrzelone wolne czy szalona "trójka" Younga w ostatniej sekundzie akcji. Słabo zagrał tym razem Rogić, brakowało trafień z dystansu, mniej skuteczny był Manigat.

Kolejny mecz Twardych Pierników już w 2022 roku: 2 stycznia u siebie z Legią Warszawa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: To już kryzys? Druga z rzędu porażka Twardych Pierników Toruń [zdjęcia] - Gazeta Pomorska

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska