To lato typowe dla Polski - rozmowa z klimatologiem

Pogoda nas niespecjalnie rozpieszcza. Czy długo będzie tak chłodno jak w ostatnich dniach?

Polecamy

Ta aura nie powinna dziwić, bo jest ona typowa dla polskiego lata. Ta pora roku w naszym klimacie charakteryzuje się zmiennością i z tym mamy właśnie do czynienia. Przyczynia się do tego cyrkulacja powietrza: na zachodzie mamy wyże, a na północy kontynentu niże. To powoduje, że napływa do nas chłodne i dość wilgotne powietrze. I to się nie zmieni do połowy lipca. Termometry pokazywać będą 20-23 stopnie Celsjusza, a noce i poranki mogą być naprawdę chłodne. Pojawią się też przelotne opady oraz burze. Na południu kraju może być cieplej, ale na północy, szczególnie nad morzem w najbliższym tygodniu będzie raczej chłodno – 16-17 stopni. To typowe atlantyckie lato przypominające bardziej koniec września niż początek lipca.

Wspomniał Pan o burzach. Czy czekają nas podobne zjawiska do tych, które na terenie całego kraju odnotowano w czerwcu?

W czerwcu rzeczywiście było i groźnie, i gwałtownie. Te zjawiska, które prognozujemy w najbliższym tygodniu nie powinny takie być. Będą to zwykłe letnie burze bez nawałnic i gradu. Może być jednak tak, że wraz ze wzrostem temperatur w drugiej części miesiąca, burze też mogą być gwałtowniejsze. I cieplejsze powietrze, tym więcej pary wodnej i energii.

Przed nami nie tylko druga tura wyborów prezydenckich, lecz także druga tura głosowania na nazwę terenów rekreacyjnych na osiedlu JAR. W ankiecie może wziąć udział każdy mieszkaniec Torunia.

+10 Zobacz galerię

Czy pokusi się Pan o prognozę na resztę wakacji? Jak będzie w drugiej połowie lipca i w sierpniu?

Już około 17-20 lipca zawitać do nas mogą prawdziwe upały. Temperatura może wzrosnąć powyżej 30 stopni Celsjusza, a noce staną się gorące. Taki też będzie najprawdopodobniej przełom wakacyjnych miesięcy. W sierpniu natomiast powinno być lepiej niż w pierwszej połowie lipca. Takie w każdym razie są prognozy długoterminowe. Trzeba pamiętać o tym, że one nie zawsze się sprawdzają. Chcę podkreślić, że w ostatnich latach mieliśmy długotrwałe fale upałów. To nie jest cecha naszego klimatu. Lato w Polsce to zmienność pogody, krótkie chwile z wysokimi temperaturami i oddech od upałów. Sadzę, że tak właśnie będzie w tym roku.