To "Sopel" kierował mafią z Belwederu! Sklep z narkotykami prowadził mężczyzna skazany za strzelaninę na Bydgoskim Przedmieściu w Toruniu
„Sklepik” w ofercie miał marihuanę, amfetaminę i ekstazy. Jego zapleczem była m.in. plantacji marihuany w Lubiczu Dolnym. Gdy do sklepiku wpadli antyterroryści, skonfiskowali ponad pół kilograma marihuany, ponad 1 kg amfetaminy i ponad 1000 tabletek ekstazy. Był to jednak tylko ułamek tego, co przeszło przez sklepowe lady „Belwederu”. - To był największy detaliczny dostawca narkotyków w województwie - mówił "Nowościom" prokurator Jarosław Kilkowski.
Biznes był zorganizowany zgodnie z handlowymi prawidłami. Sklep czynny był codziennie od godziny 14 do 22. Wyposażony był w wagi elektroniczne, woreczki strunowe, miejsce do przechowywania pieniędzy, a także zeszyt, w którym prowadzono księgowość. Prowadzący biznes zainstalowali nawet kamerę obserwującą wchodzących do niego klientów.
POLECAMY
Strzelanina na Bydgoskim Przedmieściu w Toruniu. Zdjęcia
Atak z maczetami pod Bellą bez śledztwa! Pseudokibice Elany są pod ochroną?
Zabójstwo w Grębocinie?