Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Organek dostał już Mateusza od radiowej „Trójki”, a dziś odbierze naszą Złotą Karetę w kategorii kultura

Paulina Błaszkiewicz
Paulina Błaszkiewicz
Tomasz Organek współpracował m.in. z Kayah, Foxem czy Marią Peszek
Tomasz Organek współpracował m.in. z Kayah, Foxem czy Marią Peszek Filip Żołyński
W Toruniu jest znany od ponad 10 lat jako muzyk Sofy. Rok temu, wydając solową płytę „Głupi”, zaprezentował się ja jako dojrzały, samodzielny artysta.

To, że Złota Kareta „Nowości” w kategorii kultura trafi w ręce Tomasza Organka, nikogo nie powinno dziwić. Muzyk, który od kilkunastu lat mieszka i tworzy w Toruniu, zdaniem cenionych krytyków i dziennikarzy jest jednym z najważniejszych i najciekawszych odkryć muzycznych ubiegłego roku.

Pozytywne opinie, zdania i zachwyty nad jego solową płytą, która ukazała się w maju 2014 roku, przekładają się też na nagrody. Artysta za swój debiut został doceniony m.in „Mateuszem Trójki” oraz Nagrodą Artystyczną im. Grzegorza Ciechowskiego. Kilka dni temu otrzymał też nominację do najważniejszej nagrody muzycznej, jaką są Fryderyki w kategorii: album roku rock, a dziś odbierze naszą Złotą Karetę w kategorii
kultura.

„Nie będę kserobojem” - mówił w wywiadzie dla „Nowości” rok przed wydaniem swojej solowej płyty. Zastanawialiśmy się, czy muzyk, który od lat występuje na drugim planie będzie w stanie się zmienić i grać na scenie pierwsze skrzypce. Poza tym ciekawiło nas to, w jakim muzycznym kierunku pójdzie, bo przecież w ostatnich latach mamy w Polsce wysyp nowych artystów. Jest Mela Koteluk, Dawid Podsiadło, Monika Brodka, Skubas, Julia Marcell. Oni wszyscy trafili do worka z napisem „sukces”, ale dla Organka też znalazło się w nim miejsce. Czy znalazło? A może tak naprawdę on sam je sobie stworzył szczerością i autentycznością?

Jak stworzyć nową jakość?

- Moja muzyka jest takim patchworkiem. Czerpię z różnych zespołów i nurtów, np. z The Doors, ale nie mam poczucia, że jestem kserobojem, bo to wszystko służy mi do stworzenia nowej jakości. Gdybym ja się w tym wspomnianym patchworku nie przebijał, to wszystko byłoby bez sensu. Krótko mówiąc, odgrzewałbym starego kotleta. Muzyka, którą robię jest nowoczesna - mówił tegoroczny laureat Złotej Karety w wywiadzie udzielonym „Nowościom”.

Bez konformizmu

Artysta na płycie i na koncertach, które przyciągają dużą publiczność w całym kraju, śpiewa, że nie lubi kobiet pachnących mydłem i mężczyzn pachnących mydliną. Kontrowersyjne? Tylko na pierwszy rzut oka, a właściwie ucha. Jego teksty mają głębszy sens, a w przypadku „Mizantropii”, która jest jedną z najlepszych piosenek na płycie „Głupi”, przede wszystkim chodzi o bylejakość, brak oryginalności i konformizm.

Organek ani nie jest bylejaki, ani nie lubi się wtapiać w tłum. Woli stać z boku, ale jak się okazuje, właśnie taka postawa pozwala na znalezienie się w centrum uwagi. Gratulujemy muzykowi i życzymy kolejnych sukcesów!

Teczka osobowa

Tomasz Organek

- Pochodzi z Raczek koło Suwałk, Do Torunia przyjechał kilkanaście lat temu na studia. Jest absolwentem anglistyki na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika.

- Przygodę z muzyką rozpoczął z Sofą - zespołem, który powstał w 2003 roku.

- Współpracował przy programach telewizyjnych ,m.in.: „Kocham Cię, Polsko” czy „The Voice of Poland”.

- Na swój solowy sukces czekał wiele lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska