Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Agresywny 10-latek terroryzował babcię, bił także matkę. Szokujące nagrania! "Wszyscy czekamy na sąd"

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Szokujące nagrania dokumentują agresję 10-latka. WIĘCEJ ZDJĘĆ OBEJRZYSZ >>> TUTAJ
Szokujące nagrania dokumentują agresję 10-latka. WIĘCEJ ZDJĘĆ OBEJRZYSZ >>> TUTAJ Magazyn Alarm TVP
10-letni Michał terroryzował nie tylko babcię, bił także matkę. Szokujące nagrania ujawniła rodzina i sąsiedzi. Bliscy nie mogą sobie dać rady z agresją chłopca, który sam też wymaga pilnej pomocy. MOPR, policja, szkoła - wszyscy czekają teraz na decyzję sądu rodzinnego.

Zobacz wideo: Rynek pracy odporny na pandemię

Spis treści

Agresywny wnuczek terroryzował babcię i bił matkę

Dramat 72-letniej kobiety z Bydgoskiego Przedmieścia, terroryzowanej przez 10-letniego wnuka z Podgórza, ujawniły "Nowości". O interwencję prosili sąsiedzi, którzy wzywali już policję do bitej seniorki. Tropem naszych publikacji poszli reporterzy programu interwencyjnego "Alarm!" I TVP. Ujawnili nowe, szokujące fakty. W tym nagrania, na których widać, jak chłopiec bije starszych członków swej rodziny.

SZOKUJĄCE SCREENY Z NAGRAŃ MOŻNA OBEJRZEĆ >>> TUTAJ <<<

W programie udział wzięła m.in. pani Angelika, starsza siostra chłopca. 26-latka dorastała w piekle: z uzależnioną od alkoholu, niewydolną wychowawczo matką. Ona już się usamodzielniła. Teraz kolejny już rok walczy o to, żeby ktoś poważnie zajął się Michałem. Chłopiec sam był ofiarą przemocy, więc już powiela agresywne wzorce zachowań. Szokuje agresja i brutalność, którą 10-letni zaledwie chłopiec kieruje wobec członków rodziny... Poza tym wymusza szantażem pieniądze, ucieka z domu, nie chodzi do szkoły.

Polecamy

Wnioski trafiły do sądu rodzinnego w Toruniu. Co się z nimi dzieje?

Sytuację chłopca i rodziny znają dobrze: pracownicy MOPR w Toruniu, policja i Szkoła Podstawowa nr 14, do której Michał powinien uczęszczać. -Z naszej wiedzy wynika, że do sądu rodzinnego kierowane były łącznie już trzy wnioski o wgląd w sytuację. Dwa skierowała policja. My kierowaliśmy trzeci, w sierpniu br. Do dziś nie uzyskaliśmy z sądu żadnej odpowiedzi, sygnału - mówi Bożena Miler, rzeczniczka Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Toruniu.

Policja interweniowała u terroryzowanej przez wnuczka babci na Bydgoskim Przedmieściu we wrześniu. Po tej interwencji skierowała do sądu swój kolejny już wniosek. -Wszystko teraz jest w rękach sądu właśnie. To on władny jest podjąć decyzję o dalszych losach chłopca - mówi Wioletta Dąbrowska, rzeczniczka KMP w Toruniu.

Zobacz:

Szokujące nagrania dokumentują agresję 10-latka. WIĘCEJ ZDJĘĆ OBEJRZYSZ >>> TUTAJ

Toruń. Agresywny 10-latek terroryzował babcię, bił także mat...

Na taką decyzję z pewnością czeka też SP nr 14 na Podgórzu, do której dziesięciolatek powinien chodzić. Powinien, ale z realizacją obowiązku szkolnego ma kłopot już kolejny rok. Szkoła reagowała, rozmawiała z matką, formalnie zgłaszała sprawę. Dyrekcja i pedagodzy widzą, że chłopiec musi mieć poważny problem i sytuacja wymaga instytucjonalnej reakcji. Zresztą, widzą to wszyscy dorośli: członkowie rodziny, sąsiedzi, pracownicy socjalni, policjanci.

Co na to toruński sąd? Jego prezes zapewnia, że sprawa się toczy. "W III Wydziale Rodzinnym i Nieletnich Sądu Rejonowego w Toruniu prowadzone jest postępowanie wyjaśniające, dotyczące sytuacji małoletniego Michała Cz., zmierzające do ustalenia, czy uzasadnione jest wszczęcie postępowania opiekuńczego, dotyczącego władzy rodzicielskiej jego rodziców lub postępowania o demoralizację"- tę informację przekazał sędzia Krzysztof Dąbkiewicz, prezes SR w Toruniu redakcji "Alarmu!".

Matka niewydolna, ojciec w Skandynawii, dziadkowie bez możliwości... Co stanie się z Michałem?

Przypomnijmy, że według relacji siostry i ojca Michała, jego mama od dawna ma problem alkoholowy. W programie "Alarmu!" przejmujące okoliczności ujawnili też państwo Witkowscy, bezpośredni sąsiedzi matki Michała. Opowiedzieli nie tylko o agresji chłopca, ale i o tym, jak wyglądało jego dzieciństwo. Zapamiętali np. sytuację, gdy płakał i był głodny, a "mama leżała pijana w łóżku".

SZOKUJĄCE SCREENY Z NAGRAŃ MOŻNA OBEJRZEĆ >>> TUTAJ <<<

"Nowości" rozmawiały z ojcem chłopca. Przebywa w Skandynawii. Tam pracuje. Mieszkanie ma dzięki pomocy krewnych. Michałowi, jak powiedział, współczuje, ale nie ma ekonomicznych i technicznych możliwości wzięcia go do siebie. Jego rodzice natomiast maja 80-82 lata. Z agresywnym wnukiem sobie nie poradzą.

Nie radzi sobie z nim również druga babcia - 72-letnia seniorka z Bydgoskiego Przedmieścia. Od jej sytuacji rozpoczęliśmy opisywanie tej sprawy. Przypomnijmy też, że pracownik socjalny MOPR już dość dawno wskazywał, że wobec chłopca konieczne jest wsparcie psychoterapeutyczne. Matkę zobowiązywał do umieszczenia syna w młodzieżowym ośrodku socjoterapii.

Obecnie Michał przebywa w domu, u matki. Tak przynajmniej było jeszcze kilka dni temu. Do sprawy będziemy wracali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska