Toruń. Ambitne plany Toruńskiej Orkiestry Symfonicznej

Cykl „Siły natury”, którego pierwsza część poświęcona będzie kosmosowi, a kolejna wodzie i w którym utworom muzycznym na kosmiczne czy wodne tematy towarzyszyć będzie specjalna oprawa, familijne koncerty symfoniczne, nacisk na wartościowy repertuar i edukację - takie m.in. są zapowiedzi nowych dyrektorów Toruńskiej Orkiestry Symfonicznej. Soliści, którzy do występu z TOS zostaną zaproszeni, mają dawać mistrzowskie lekcje i rozmawiać z publicznością na autorskich spotkaniach.

TOS zaczyna sezon

W najbliższym czasie z TOS wystąpią pianista Piotr Paleczny, wiolonczelista Marcin Zdunik, skrzypek Piotr Pławner, pianista jazzowy Adam Makowicz. To artyści zakontraktowani jeszcze przez poprzednią dyrekcję TOS.

- Plany na ten sezon przejęliśmy po poprzednikach, nasze propozycje będą się także pojawiać, ale sezonem w pełni przez nas przygotowanym będzie dopiero ten kolejny - mówi dyrektor Marek Czekała.

Czytaj też Toruńska Orkiestra Symfoniczna z dwoma dyrektorami

Kogo zaproszą nowi szefowie? Przyjedzie wirtuoz skrzypiec, przed laty zwycięzca konkursu im. Paganiniego w Genui Mariusz Patyra, przyjedzie saksofonista, który właśnie wygrał Konkurs Eurowizji dla Młodych Muzyków Łukasz Dyczko. Aranżer, kompozytor i pianista Krzysztof Herdzin zaprezentuje swoje wersje utworów Dire Straits. Zaproszony jest dyrygent Richard Rosenberg.

Toruń, miasto randek

Po długiej przerwie w TOS przywrócono stanowisko dyrektora artystycznego.

- Orkiestrę bez dyrektora artystycznego porównałbym do drużyny piłkarskiej bez trenera. Będzie piłkę kopać, ale coraz słabiej. Dyrektor artystyczny czuwa nad rozwojem zespołu - mówi Marek Czekała.

Wczoraj po raz pierwszy próbę z toruńskimi symfonikami jako ich szef artystyczny poprowadził Mariusz Smolij.

- Orkiestra ma duży potencjał - ocenił po próbie.

Maestro Smolij, dyrygent i pedagog, od lat związany jest z orkiestrami i uczelniami amerykańskimi. Dlaczego zdecydował się podjąć pracę w Toruniu?

- Po prostu jestem niepoprawnym patriotą! Wprawdzie większość czasu spędzam w Stanach Zjednoczonych, ale chcę uczestniczyć w polskim życiu muzycznym. Pracując tutaj będę korzystał z amerykańskich doświadczeń związanych ze sposobem pracy z orkiestrą i kształtowaniem repertuaru - mówi Mariusz Smolij. - A Toruń zawsze był moim ulubionym miastem. Tutaj przyjeżdżałem na randki. Cieszę się, że będę tu pracował.

Nie tylko Jordanki

Dyrektorzy chcą położyć nacisk na działalność edukacyjną, między innymi poprzez koncerty familijne.

- Oczywiście nie zrezygnujemy z koncertów dla rodzin z małymi dziećmi z cyklu „Czas dla nas” ani z koncertów szkolnych - mówi Marek Czekała. - W planach mamy też zaproszenie do współpracy chóru Zespołu Szkół Muzycznych.

Nowi szefowie TOS myślą także o tym, by nie zamykać się w gmachu na Jordankach.

- Mamy konkretne plany współpracy z innymi placówkami kulturalnymi i szkołami - zapewniają.

Orkiestra zamierza też występować poza swoją siedzibą. Już w październiku da koncert we Włocławku, a w listopadzie w Grudziądzu. Jak zaznacza Marek Czekała, na te wyjazdy pozyskano dodatkowe źródła finansowania. Co do składu orkiestry - właśnie trwają przesłuchania kandydatów na nowych skrzypków TOS. Jeśli chodzi o zakupy, to w najbliższych planach jest nabycie czelesty i fagotu.