Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Awantura o plan zagospodarowania terenu po garażach przy SP 24

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Na klepisku w sąsiedztwie Szkoły Podstawowej nr 24 stoi 50 blaszanych garaży. Jest on również wykorzystywany jako dziki parking. Zgodnie z przyjętym planem, miasto będzie mogło ten grunt sprzedać, a nabywca będzie mógł w tym miejscu postawić trzy bloki z garażami podziemnymi. Kierowcy, którzy do tej pory tu parkowali, będą musieli znaleźć sobie miejsce na parkingu przy straży pożarnej, Miejski Zarząd Dróg przygotowuje właśnie koncepcję jego zagospodarowania. Park kieszonkowy, czy raczej skwer o powierzchni 1700 metrów ma powstać w południowo-wschodnim narożniku placu.
Na klepisku w sąsiedztwie Szkoły Podstawowej nr 24 stoi 50 blaszanych garaży. Jest on również wykorzystywany jako dziki parking. Zgodnie z przyjętym planem, miasto będzie mogło ten grunt sprzedać, a nabywca będzie mógł w tym miejscu postawić trzy bloki z garażami podziemnymi. Kierowcy, którzy do tej pory tu parkowali, będą musieli znaleźć sobie miejsce na parkingu przy straży pożarnej, Miejski Zarząd Dróg przygotowuje właśnie koncepcję jego zagospodarowania. Park kieszonkowy, czy raczej skwer o powierzchni 1700 metrów ma powstać w południowo-wschodnim narożniku placu. Szymon Spandowski
Podczas wrześniowej sesji toruńskiej Rady Miasta, gorącą dyskusję wywołał plan zagospodarowania terenów między ul. Lelewela, Legionów i Podgórną. Nikt nie miał wątpliwości co do tego, że zniknąć powinny stojące tam garaże, ale czy rzeczywiście właściwym ich zastępstwem będą trzy bloki?

Zobacz wideo: Tak budują linię tramwajową na Jar

od 16 lat

Plany zagospodarowania Torunia budzą coraz większe zainteresowanie, a dyskusje jakie nad nimi zdarza się prowadzić miejskim radnym, stają się coraz ciekawsze. W programie czwartkowej sesji znalazły się trzy punkty dotyczące planów. W pierwszym chodziło o korektę tego co urbaniści przygotowali, zaś radni uchwalili pod koniec ubiegłego roku, czyli zagospodarowania parku Glazja wraz przyległościami.

Polecamy

- Państwo doskonale pamiętają, że rada miasta w grudniu zeszłego roku podjęła uchwałę w sprawie planu miejscowego dla terenu obejmującego m.in. park Glazja - przypominała radnym Anna Stasiak, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej. - Jednocześnie rada tego samego dnia przyjęła apel, w którym zdecydowała, że należy przeprowadzić zmianę tego planu ze względu na fakt, że kontrowersje budził tu element projektu, co do którego rada okręgu i mieszkańcy wyrazili się, że dysharmonizuje zagospodarowanie parkowo-leśne.

Jak to z Glazją było?

Ubiegłoroczny spór o Glazję śledziliśmy i relacjonowaliśmy z uwagą. Doskonale zatem pamiętamy, że wielkie kontrowersje, z powodu których zresztą prezydent w listopadzie wycofał projekt z porządku obrad, budził nie jeden element, ale w ogóle cały plan. Protestujący mieszkańcy wyrażali się jasno i zdecydowanie pytając o sens planowania oraz budowy dużej drogi, która biegnąc po obrzeżach zielonych płuc Jakubskiego Przedmieścia ma w dalekiej przyszłości połączyć plac Pokoju Toruńskiego z ul. Traugutta. Wytyczony przez środek niedawno zrewitalizowanego parku łącznik między projektowaną drogą i ul. Waryńskiego był jednym z punktów zapalnych. Jedynym, z którego władze miasta postanowiły się wycofać. W czwartek radni im to umożliwili, przyjmując uchwałę w sprawie zmiany planu.

Polecamy

Kolejny w programie plan dla terenów przy ul. Stawisińskiego i Ligi Polskiej, został przyjęty bez większej dyskusji. Później jednak radni zajęli się wytycznymi dotyczącymi zagospodarowania gruntów przy ul. PCK, Lelewela i Legionów. O tym informowaliśmy już wiosną ubiegłego roku, gdy zlikwidowany został strzeżony parking przed komendą straży pożarnej. Przypomnijmy, że nowy plan ma przede wszystkim pozwolić na likwidację garaży sąsiadujących z SP 24 i sprzedaż tych gruntów pod budownictwo mieszkaniowe. Co do tego, że teren ten wymaga uporządkowania, nikt chyba nie ma wątpliwości, jednak pomysły na jego wykorzystanie uwag budzą sporo.

Jak ma zostać zagospodarowany teren po garażach?

Tam gdzie stoją garaże, na powierzchni niemal 5000 metrów, miałyby wyrosnąć bloki. Przed sprzedażą działek gmina musiałaby rozwiązać umowy z 50 dzierżawcami blaszaków, którzy swoje auta mieliby przenieść na parking przed strażą. Już w ubiegłym roku pojawiły się uwagi, że liczba miejsc parkingowych spadnie, a parkujących wzrośnie, bo przecież dojdą jeszcze mieszkańcy trzech nowych bloków, które wg szacunków urbanistów miałyby mieć w sumie do 80 mieszkań. Będą tam co prawda podziemne garaże, jednak dla wszystkich miejsc raczej nie starczy.

Na klepisku w sąsiedztwie Szkoły Podstawowej nr 24 stoi 50 blaszanych garaży. Jest on również wykorzystywany jako dziki parking. Zgodnie z przyjętym planem, miasto będzie mogło ten grunt sprzedać, a nabywca będzie mógł w tym miejscu postawić trzy bloki z garażami podziemnymi. Kierowcy, którzy do tej pory tu parkowali, będą musieli znaleźć sobie miejsce na parkingu przy straży pożarnej, Miejski Zarząd Dróg przygotowuje właśnie koncepcję jego zagospodarowania. Park kieszonkowy, czy raczej skwer o powierzchni 1700 metrów ma powstać w południowo-wschodnim narożniku placu.

Toruń. Awantura o plan zagospodarowania terenu po garażach przy SP 24

Dokąd mieszkańcy centrum chodzą z dziećmi na spacer?

Sporo było także głosów domagających się przeznaczenia tych terenów na zieleń. Mieszkańcy Bydgoskiego, Jakubskiego, Stawek mają parki, ci ze Skarpy, Wrzosów czy Bielan mogą pójść do lasu, natomiast mieszkańcy Chełmińskiego i Mokrego nie mają nic. Latem rodzice z dziećmi chodzą na cmentarz przy ul. Wybickiego, ponieważ jest to jedyne miejsce w okolicy, gdzie można pospacerować w cieniu drzew.
Te uwagi pojawiły się w ubiegłym roku, nie zabrakło ich podczas czwartkowej sesji, gdy rada miasta miała przyjąć przygotowany plan zagospodarowania.

- Będę głosował przeciw i namawiam wszystkich do tego samego - obwieścił Maciej Krużewski (KO). - Gmina jest w takiej a nie innej sytuacji finansowej, w związku z czym potrzebuje pieniędzy ze sprzedaży. Jednak te 7 czy nawet 10 milionów złotych miasto takie jak Toruń przeżuje i zapomni, natomiast problemy pozostaną z nami na lata. Jest to ostatnia szansa, aby zrobić nowe otwarcie w planowaniu przestrzennym. Nie zagęszczajmy i tak już zagęszczonych terenów! Nie zgadzam się z tym i nigdy już nie będę głosował za planem zagospodarowania, który nie otworzy miasta na przestrzeń i na zieleń.

Poznaj ciekawe grupy lokalne na Facebooku:

Na to odpowiedział wiceprezydent Paweł Gulewski przypominając, że w Toruniu mają powstać parki kieszonkowe. Do słów radnego odniosła się także dyr. Anna Stasiak tłumacząc, że jest to śródmieście, czyli obszar najbardziej intensywnej zabudowy, gdzie wszyscy chcą mieszkać. Wszędzie jest tu blisko, ale nie wszędzie jest zielono. Mieszkańcy muszą zatem wybierać kompromisy, tak jak szukali ich urbaniści, którzy zgodzili się, aby fragment garażowiska przeznaczyć na park. Jak poinformowała szefowa Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, miałby on zająć powierzchnię 1700 metrów.

Polecamy

Rozpoczęła się dyskusja o tym, co bardziej by ucieszyło mieszkańców i na jakiej podstawie urbaniści uważają, że lepszym rozwiązaniem jest sprzedaż terenów pod budowę trzech bloków, niż utworzenie jednego dużego parku. Próbując ją zatrzymać, radny Michał Jakubaszek (PiS) zapytał, czy proponowaną koncepcję zaaprobowała rada okręgu.

- Tak. Rada okręgu została zaproszona do pracowni - odpowiedziała Anna Stasiak. - Omówiliśmy projekt, rada cieszyła się z uwzględnienia tego parku. Zawnioskowała też, aby zwiększyć powierzchnię biologicznie czynną z 50 do 70 procent. Zwiększyliśmy ją do 60 procent, a o rozwiązaniach poinformowaliśmy radę, która nie wniosła żadnych uwag.

Słowa te w radzie okręgu wywołały zdziwienie i oburzenie. Rada tego rozwiązania nie zaaprobowała. Niemal wszystkie jej postulaty zostały odrzucone, łącznie z propozycją organizacji spotkania mieszkańców z urzędnikami.

Jak głosowali radni?

Rada Miasta ostatecznie przyjęła przygotowany plan. Opowiedziało się za nim 14 radnych. Przeciw zagłosowali: Maciej Krużewski, Piotr Lenkiewicz, Margareta Skerska-Roman, Bartosz Szymanski, Michał Wojtczak. Od głosu wstrzymali się: Jakub Hartwich, Bartłomiej Jóźwiak, Józef Wierniewski oraz Krystyna Żejmo-Wysocka - wszyscy z KO. Głosu nie oddali: Katarzyna Chłopecka z PiS oraz Witold Waczyński z ugrupowania prezydenckiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska