Droga wodna E40, która poprzez Toruń, łączy Gdańsk nad Bałtykiem i Morzem Czarnym obecnie nie jest w pełni wykorzystywana. Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej planuje jednak, że Wisła w przyszłości stanie się się drogą dostępu do portów morskich. Koszty powstania autostrady wodnej nie są małe. To prawie 30 miliardów złotych.
Polecamy: Skyway 2017. Ruszyła sprzedaż biletów na Water Concept Factory
Toruńscy radni PiS twierdzą, że budowa trasy E40 może być ekonomicznym, ekologicznym i bezpiecznym sposobem na transportowanie towarów, a także stworzeniem w Toruniu miejsc pracy oraz portu przeładunkowego.
- Jest to rozwiązanie, które może stać się przysłowiowym kołem zamachowym dla naszej gospodarki. Powstanie portu w Toruniu pozwoliłoby stworzyć setki, jak nie tysiące nowych miejsc pracy. Otworzy to również m.in. możliwość powrotu do przedwojennej tradycji Torunia - mówi Jacek Kowalski radny PiS. - Naturalną konsekwencją byłoby również istotne poszerzenie ofert pracy, zarobków, co z kolei byłoby naturalnym magnesem przyciągającym ludzi do naszego miasta i okolicznych miejscowości.
Michał Jakubaszek podkreśla duże znaczenie, jakie dawniej miała Wisła.
- Wracamy tak naprawdę do historii Torunia. W końcu było to miasto, które handlowało w przeszłości towarami transportowanymi Wisła. Dziwię się, że Urząd Miasta traktował ten temat bez należytej uwagi - mówi radny PiS. - Grzechem byłoby nie spróbować i nie dokonać pewnego rozpoznania dotyczącego ministerialnego projektu wartego prawie 30 miliardów złotych.
Polecamy: Tak bawi się Toruń po zmroku w klubie "Bajka" [ZDJĘCIA]
Zdaniem tego radnego dążenie do transportu o niskiej energochłonności oraz niskoemisyjnego leży w interesie Torunia.
- W perspektywie 2050 roku do 50 procent ładunków transportowanych na duże odległości powinno zostać skierowane na drogi wodne śródlądowe - podkreśla radny Jakubaszek.
Port intermodalny na Wiśle w Toruniu
Przypomnijmy, że na Wiśle rozważa się także koncepcję budowy portu intermodalnego pomiędzy Bydgoszczą, a Solcem Kujawski. Port miałby być połączeniem różnego rodzaju transportu - rzecznego, kolejowego i samochodowego. Natomiast port w Toruniu służyłby tylko do transportu rzecznego.
- Mówimy o dwóch różnych szlakach. Port intermodalny w Bydgoszczy ma obejmować szlak wodny E70, który ciągnie się od Hamburga przez Bydgoszcz do Gdańska, a w Toruniu chcemy zbudować port w oparciu o szlak E40 - tłumaczy Michał Jakubaszek.
Zobacz także: Popłynęli wpław przez Wisłę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?