Toruń inwestuje w infrastrukturę służącą rekreacji

Nowa hala dla tenisistów Na Skarpie to inwestycja torunianom już zapowiadana. Dziś odsłaniamy kulisy generalnej modernizacji kempingu za Wisłą.

<!** Image 3 align=none alt="Image 193527" sub="Na kempingu Tramp wypoczywają także zagraniczni turyści m.in. rodzina Rieb z Francji [Fot.: Grzegorz Olkowski]">Obie inwestycje są kosztowne, ale współfinansowane z zewnątrz. Kryta hala tenisowa, która wyrośnie obok odkrytych kortów, kosztować ma ok. 7,2 mln zł. Połowę miastu dołoży Ministerstwo Sportu.

Przebudowa i remont kempingu Tramp natomiast najprawdopodobniej zamknie się w kwocie bliskiej 4 mln zł. Połowę tej sumy Toruń ma zagwarantowaną w ramach unijnego wsparcia. Konkretnie - Regionalnego Programu Operacyjnego 2007-2013 (wsparcie turystyki).<!** reklama>

Brzydki, ale zarabia

Tramp, choć od dawna jedynie doraźnie łatany, cały czas w sezonie cieszy się powodzeniem i przynosi zyski. - W domkach, pokojach pawilonu, pod namiotami i w kamperach nocują u nas Niemcy, Włosi, Anglicy, Irlandczycy, Francuzi i, oczywiście, Polacy. Gościmy i emerytów, i rodziny z dziećmi, i studentów przemierzających Europę na rowerach - wylicza Grzegorz Sulecki, gospodarz obiektu. - Obecnie mamy około 150 gości. Jesteśmy jedynym kempingiem w Europie, położonym zaledwie kilometr od zabytkowej starówki. Ale kapitalny remont bardzo nam się przyda...

Nie wątpi w to nikt, kto choćby przyjrzał się pawilonowi czy niektórym domkom. Ogłoszony właśnie przez MOSiR przetarg, a konkretnie jego specyfikacja, daje wyobrażenie o rozmachu modernizacji.

Gruntownie wyremontowane zostaną wszystkie obiekty: domki, pawilon, kuchnia itd. Przybędzie ogrzewanych miejsc noclegowych, by Tramp mógł więcej zarabiać poza sezonem. Inwestycja zawiera w sobie też boisko wielofunkcyjne, plac zabaw, parking, zagospodarowanie zieleni, remont dróg. Ma zakończyć się w kwietniu 2013 roku.

Ku rozczarowaniu wielu, w planie ani słowa nie ma o jakimś basenie, fontannie czy choćby brodziku. Czymś, w czym strudzony upałem turysta mógłby chociaż schłodzić ręce czy ochlapać łydki.

Basen? Może kiedyś...

Tymczasem niekoniecznie starzy torunianie doskonale pamiętają kąpiel w basenie na Trampie. Było to możliwe jeszcze w latach 80.

- Podobnego do tego dawnego już nie planujemy. Powodem jest zbyt wysoki poziom wód gruntowych w tym miejscu - mówi Jarosław Więckowski, dyrektor magistrackiego Wydziału Sportu i Turystyki. - Na kempingu sprawdziłyby się baseny napowierzchniowe, podobne do tych Na Skarpie. Pomyślimy o nich w przyszłości.

Kiedy? Gdy miasto upora się z budową nowego mostu i remontem starego. I kiedy uda się znaleźć jakieś źródła dofinansowania takiej inwestycji z zewnątrz.