"Nowy właściciel wylicytował neorenesansowy obiekt w przetargu organizowanym przez Wydział Gospodarki Nieruchomościami UM - czytamy w komunikacie przesłanym przez Łukasza Drygalskiego z Centrum Wsparcia Biznesu. - W umowie sprzedaży nieruchomości jej nabywca zobowiązany zostanie do rozpoczęcia prac remontowych w ciągu trzech lat od dnia zakupu".
Polecamy
Kamienica, o czym kilka razy pisaliśmy, została zbudowana w 1895 roku przez Konrada Schwartza, przedsiębiorcę budowlanego, który zostawił po sobie kilka bardzo ciekawych budynków - m.in. kamienicę na rogu ul. Warszawskiej i Poniatowskiego czy arcydzieło z Bydgoskiej 50-52.
Co wymyślili architekci?
Dom, który właśnie zmienił właściciela, od pozostałych dzieł Schwartza w niczym nie odbiegał. Ślady jego świetności widać do dziś. Fasadę budynku zdobi piękne sgraffito, zaś nad balkonami znajdują się polichromie. Poza tym w kamienicy zachowało się sporo cennych elementów jej wyposażenia. Jest to obiekt wyjątkowy, na co zwrócił uwagę dr hab. Michał Pszczółkowski, o czym napisaliśmy pod koniec lutego.
- Większość toruńskich kamienic to kamienice oficynowe, złożone z budynku głównego i oficyny w podwórzu. Takie rozwiązanie miało swoje wady, związane m.in. z niedoświetleniem pomieszczeń tylnego traktu w głównym budynku. Dlatego architekci pod koniec XIX wieku poszukiwali nowych, lepszych rozwiązań funkcjonalnych. Jednym z takich pomysłów była kamienica ze skrzydłem środkowym. W koncepcji tej zrezygnowano z oficyny, zastępując ją rodzajem wysuniętego w głąb działki skrzydła na osi budynku - powiedział toruński historyk sztuki.
Dlaczego kamienica jest wyjątkowa?
Ten typ kamienicy narodził się pod koniec XIX wieku w Berlinie, później takie obiekty zaczęły się pojawiać w innych miastach. Kamienica przy placu Św. Katarzyny 7 jest jedną z pierwszych, jakie zostały zbudowane na obecnych ziemiach polskich.
Tak ważny i cenny budynek do niedawna był praktycznie pozbawiony konserwatorskiej ochrony. W uchwale jaką podjęła Rada Miasta Torunia zgadzając się na sprzedaż kamienicy, oraz w publikowanych przez Urząd Miasta Komunikatach można przeczytać, że:
"Kamienica nie jest indywidualnie wpisana do rejestru zabytków, jednakże należy do zabudowy Starego i Nowego Miasta wpisanego do rejestru zabytków i tym samym znajduje się w strefie ochrony konserwatorskiej".
Gdzie się kończy starówka?
Nie jest to jednak informacja prawdziwa. Granicą wpisu obszarowego starówki, a zarazem również strefy UNESCO jest ul. Szumana. Zgoda, nawet w mieście, które znajduje się na liście UNESCO, każdy o tym wiedzieć nie musi. Każdy też może się pomylić. Kilka razy jednak, w mniej lub bardziej bezpośredni sposób zwracaliśmy uwagę na ten błąd, bez skutku.
Kamienica nie jest wpisana do rejestru, nie znajduje się w strefie ochrony konserwatorskiej, na dodatek nie jest również chroniona miejscowym planem zagospodarowania. Znajduje się w gminnej ewidencji zabytków, ta forma ochrony bywa jednak zawodna. Na szczęście o przyszłość kamienicy przy placu Świętej Katarzyny 7 można być spokojnym, wojewódzki konserwator zabytków rozpoczął kilka tygodni temu procedurę związaną z wpisem cennej nieruchomości do rejestru zabytków.
Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?