Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Kolejne znalezisko archeologiczne na bulwarze. Czy to pozostałości prochowni z czasów wielkiego wybuchu?

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Podczas prac na toruńskim bulwarze robotnicy trafili na pozostałości ceglanej piwnicy. W jednej ze ścian zachowało się przejście, zaś u góry fragment kolebkowego sklepienia.
Podczas prac na toruńskim bulwarze robotnicy trafili na pozostałości ceglanej piwnicy. W jednej ze ścian zachowało się przejście, zaś u góry fragment kolebkowego sklepienia. Piotr Gużyński / Dział Archeologii Muzeum Okręgowego w Toruniu
Podczas prac na toruńskim bulwarze robotnicy trafili na pozostałości ceglanej piwnicy. W jednej ze ścian zachowało się przejście, zaś u góry fragment kolebkowego sklepienia. Czy są to pozostałości prochowni z czasów napoleońskich? A może znacznie starszego budynku? Szkoda, że nigdy nie poznamy szczegółów.

Obejrzyj: Bella Skyway Festival w Toruniu

od 16 lat

Historia puka do bram Torunia. Dosłownie. Niedawno pisaliśmy, że pracujący na bulwarze robotnicy odkopali w sąsiedztwie Bramy Żeglarskiej fragment ceglanego muru. Konstrukcja była ciekawa, ponieważ została zbudowana z gotyckich cegieł, jednak ich układ nie był gotycki. Mur mógł zatem zostać zbudowany z cegły rozbiórkowej, co akurat nie jest zaskoczeniem, bo nasi przodkowie byli gospodarni i dobrych materiałów nie marnowali.

Polecamy

Mur był jednak archeologicznym preludium. Okazało się, że pracujący przy przebudowie bulwaru robotnicy trafili na piwnicę. Pomieszczenie było przykryte kolebkowym sklepieniem, którego pozostałości się zachowały. Poza tym archeolodzy, którzy zabrali się za odkopywanie pomieszczenia, w jednej ze ścian znaleźli wejście. Co to za pamiątka przeszłości? Zgodnie z dokumentami, już w średniowieczu w tej okolicy znajdowała się postrzygalnia, czyli miejsce, w którym wykańczało się sukno.

- Odsłonięte mury są późniejsze, mogą pochodzić z XVII bądź XVIII wieku - mówi Leszek Kucharski z Muzeum Okręgowego w Toruniu, które sprawuje nadzór archeologiczny nad bulwarową inwestycją - Możliwe, że mamy tu do czynienia z budynkiem zaadaptowanym w czasach napoleońskich na magazyn prochu.

Kiedy na toruńskim nabrzeżu doszło do wielkiego wybuchu?

Takie obiekty również musiały się pod miejskimi murami znajdować, ponieważ prochu transportowano wtedy sporo. O tym również wspominają dokumenty z epoki, chociażby raport marszałka Davouta sporządzony po tym, gdy 7 sierpnia 1807 roku eksplodowało 40 ton prochu ładowanego przez francuskich żołnierzy na barki. W wyniku eksplozji zginęło 50 osób, zniszczonych zostało 30 domów. Wśród żołnierzy i oficerów zaangażowanych w akcję ratunkową marszałek wspomniał również flisaka Wiadrowskiego, który odholował drugą wyładowaną prochem barkę poza strefę zagrożenia.

Dlaczego archeolodzy nie mogą przebadać całego terenu?

Odkryta piwnica mogłaby nam pewnie sporo powiedzieć, niestety badacze nie mogą się dostać do poziomu fundamentów, ponieważ utrudnia im to dość w tym miejscu płytko wybijająca woda. Można by było sobie z tym poradzić, wodę odpompować, założyć szerszy wykop i przebadać całą okolicę, ale na to archeolodzy sobie nie mogą pozwolić. Dlaczego? Ponieważ sprawują oni jedynie nadzór nad inwestycją, czyli mogą się przyglądać jedynie temu, co pojawi się w wykopach powstałych przy okazji budowy kanalizacji czy prac budowlanych.

Polecamy

W jaki sposób były prowadzone badania kościoła św. Jerzego?

Takie odkrywanie Torunia w pośpiechu i we fragmentach stało się już niestety normą. W ten sposób były prowadzone prace podczas przebudowy placu Rapackiego z przyległościami, gdzie robotnicy trafili m.in. na pozostałości fosy, zabudowy dawnego Chełmińskiego Przedmieścia czy Bramy Bydgoskiej. Tak było również przy budowie Zielonej Bramy Gotyckiej starówki, gdzie pojawiły się fragmenty gotyckiego kościoła św. Krzyża, budowie pawilonu z gazetami i pieczywem, gdzie tych fragmentów było jeszcze więcej, czy prac na Czerwonej Drodze, gdzie spod asfaltu wyłoniły się fundamenty poszukiwanego od stu lat kościoła św. Jerzego. One również były odkrywane w pośpiechu i na raty.

Co jak dotąd zostało odkryte na toruńskim bulwarze?

Na zakończenie dodajmy, że zbudowana z gotyckich cegieł piwnica jest kolejnym tego typu znaleziskiem na rozkopywanym bulwarze. Kilka miesięcy temu, również w sąsiedztwie Bramy Żeglarskiej robotnicy odkopali fundament XVIII-wiecznego budynku, który pełnił funkcje wojskowe i więzienne.
Poza tym, w korycie wysychającej Wisły zostały niedawno znalezione i wydobyte przez archeologów fragmenty statku z XV bądź XVI wieku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska