ZOBACZ: Duże zmiany w kodeksie drogowym. To musisz wiedzieć!
Toruń. Dwie osoby w szpitalu po wypadku na Kraszewskiego
Dwie osoby trafiły do szpitala po wypadku z udziałem rowerzystki, do którego doszło 22 czerwca na ulicy Kraszewskiego w Toruniu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 55- letnia kierująca rowerem, która poruszała się chodnikiem najechała tam na idącą nim 66-letnią pieszą.
- Obrażenia, których doznały obie panie były na tyle poważne, że obie trafiły do jednego z toruńskich szpitali. Teraz policjanci skierują wniosek o rozpatrzenie tej sprawy przez toruńską prokuraturę i sąd - mówi Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji.
Polecamy
Wypadki z udziałem rowerzystów w Toruniu. Niektóre kończyły się tragicznie
To niestety nie jedyne podobne zdarzenie, do którego doszło w ostatnich latach w Toruniu. W 2019 roku w tej samej okolicy, bo na przejściu dla pieszych na skrzyżowaniu ulic Kraszewskiego i Matejki w Toruniu, przejeżdżający przez nie młody rowerzysta, przewożący jeszcze na kierownicy innego nastolatka, potrącił idącą tamtędy prawidłowo 86-latkę.
Rowerzysta wraz z pasażerem uciekli z miejsca zdarzenia, a kobieta została z poważnymi obrażeniami przewieziona do szpitala, gdzie niestety następnego dnia zmarła. Podejrzani o spowodowanie tego wypadku dwaj 15-latkowie zostali ustaleni przez policję i zajął się nimi sąd rodzinny. Postępowanie w tej sprawie jest cały czas w toku.
Warto przeczytać
Kara w zawieszeniu
Natomiast kilka lat temu na Bydgoskim Przedmieściu 36-letni wówczas rowerzysta jechał wieczorem po chodniku i najechał na pieszą, która przewróciła się i uderzyła głową o trotuar. 82-letnia kobieta zmarła następnego dnia na skutek stłuczenia mózgu i pęknięcia czaszki. Cyklista przyznał, że nie spostrzegł kobiety na czas, gdyż sprawdzał akurat, kto dzwoni na jego telefon komórkowy.
Mężczyznę oskarżono o nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Rowerzysta przyznał się do winy i chciał dobrowolnie poddać się karze, ale sprzeciwiła się temu rodzina ofiary, domagając się zadośćuczynienia finansowego.
Proces zakończył się wymierzeniem rowerzyście kary dwóch lat więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Mężczyzna musiał także zapłacić rodzinie zadość uczynienia i otrzymał 4-letni zakaz jazdy rowerem.
Polecamy
Na chodniku tylko wyjątkowo
Przypomnijmy, że korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jest dozwolone tylko w wyjątkowych sytuacjach:
- gdy opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem;
- gdy szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów;
- gdy warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła
)
W każdej z tych sytuacji kierujący rowerem musi jechać powoli, zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?