Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Koncerty pod Gwiazdami z mniejszą widownią

Paulina Błaszkiewicz
Paulina Błaszkiewicz
Dyrektor Dworu Artusa Marek Pijanowski pokazuje nowe kino.Dyrektor Dworu Artusa Marek Pijanowski pokazuje nowe kino.
Dyrektor Dworu Artusa Marek Pijanowski pokazuje nowe kino.Dyrektor Dworu Artusa Marek Pijanowski pokazuje nowe kino. Paweł Kędzia
Koncerty pod Gwiazdami nie gromadzą takiej widowni jak w poprzednich latach. Organizatorzy liczyli na wyższą frekwencję. Rozmowa z Markiem Pijanowskim dyrektorem Dworu Artusa w Toruniu.

Co się stało, że poza koncertem Leszka Możdżera tegoroczne „Koncerty pod Gwiazdami” nie cieszyły taką popularnością jak poprzednio?

To nie tak, że nie odniosły sukcesu frekwencyjnego. My po prostu przyzwyczailiśmy się do pełnego amfiteatru w Muzeum Etnograficznym i publiczności, która kupiła 800-900 biletów. Zresztą jakby patrzeć na wszystko statystycznie, to podczas zeszłorocznego festiwalu średnio na wydarzeniu pojawiało się 464 osoby, w tym roku - 462. Nie jest to zatem jakaś drastyczna różnica. Nie zmienia to jednak faktu, że liczyliśmy na wyższą frekwencję.

Nie trafiliście w tym roku z repertuarem?

Sądzę, że repertuar był dobry: różnorodny, mieszający trendy z klasyką. Zresztą komentarze co do jakości artystycznej były bardzo często euforyczne. Były pełne uznania opinie po koncertach Raya Wilsona, Varius Manx, Janusza Radka i oczywiście Leszka Możdżera.

Ale mimo to amfiteatr nie był wypełniony po brzegi…

Myślę, że wszyscy odczuwamy ogromne przesycenie rynku. Zanim zakontraktowaliśmy artystów, każdego sprawdzaliśmy. Robiliśmy wywiad, jaką cieszą się popularnością, jak sprzedawali się w innych miastach. Zaproszeni przez nas artyści w Gdańsku, Poznaniu, Wrocławiu, Lublinie wyprzedawali koncerty. Dlaczego więc u nas tak nie było? Mamy na to kilka odpowiedzi.

Może Pan je wymienić?

Po pierwsze wspomniane przesycenie rynku. W Toruniu dzieje się tyle, że brakuje wolnego czasu, aby być wszędzie. Po drugie wydaje nam się, że trochę zaczęła się wyczerpywać formułą plenerowych koncertów. Dziś ludzie są bardziej wygodni niż kiedyś. Deszcz, zimno powoduje, że mają już opory przed kupnem biletu.

Trudno się temu dziwić...

Sala na Jordankach przyzwyczaiła zarówno publiczność, jak i artystów do wyższego komfortu. To było bardzo dobrze widać przy okazji koncertu Leszka Możdżera w ramach festiwalu, kiedy to na widowni zasiadł komplet publiczności. Zresztą publiczność kupująca w kasie bilety często pytała nas o to, dlaczego nie przenieśliśmy całego festiwalu na Jordanki. Trochę się im nie dziwię. Wygodnie, dobra akustyka, łatwy dojazd i co najważniejsze nie musimy się martwić o pogodę. Niestety, tegoroczne Koncerty pod Gwiazdami upłynęły pod znakiem deszczu. Niemal na wszystkich plenerowych wydarzeniach padało, wiało, raz nawet nawiedziła nas burza. To musiało odbić się na frekwencji.

Po jesiennym programie sali na Jordankach widać, że wielu artystów, którzy jeszcze rok temu występowali w Dworze Artusa: Kortez, Artur Andrus czy Piotr Rogucki dziś wybrało nowy obiekt. Nie obawiacie się więc, że planowany na jesień Forte Artus Festival , który organizujecie, też będzie miał problemy z frekwencją?

Przed każdym festiwalem mamy obawy, czy publiczność dopisze. Wiemy, że w tym roku będzie trudno, ale staramy się stworzyć program jesiennego festiwalu tak, aby wypełniał istniejącą na rynku lukę. Będzie mniej koncertów, a więcej otwartych spotkań autorskich, pokazów filmów, wystaw i okazjonalnych eventów skrojonych specjalnie pod nasz festiwal. Mam na myśli przede wszystkim specjalny projekt, który przygotowujemy wspólnie ze Stevem Nashem - Kacprem Nowakiem, poświęcony wnętrzom Dworu Artusa.

Zdradzi Pan, czego możemy się spodziewać podczas jesiennego Forte Artus Festivalu?

Wciąż trwają jeszcze rozmowy z artystami, ale już teraz możemy zdradzić, że podczas tegorocznej edycji wystąpi u nas Anita Lipnicka oraz Ballady i Romanse. Spotkamy się też z Katarzyną Żak i Iloną Łepkowską.

Czytaj też:
Koncerty pod Gwiazdami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska