Toruń. Mężczyzna wepchnięty pod tramwaj? Policja szuka sprawców

Do groźnego zdarzenia doszło na przystanku tramwajowym na ulicy Kościuszki, na wysokości Świętopełka. Przerażona kobieta zawiadomiła policję, że pod przejeżdżający tramwaj wpadł mężczyzna.

Policja bada okoliczności incydentu. Według różnych relacji mężczyzna mógł zostać wepchnięty na tramwaj.

Doszło do scysji

Wcześniej między nim, a dwoma innymi osobami na przystanku doszło do scysji. Według innych, w sztok pijany mężczyzna stracił równowagę wskutek podmuchu przejeżdżającego tramwaju.

Mimo groźnie wyglądającego zdarzenia, w konsekwencji pokrzywdzony trafił do szpitala z lekkimi obrażeniami. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Ofiarą jest 32-letni mieszkaniec toruńskiego Podgórza.

Czytaj teżPociąg śmiertelnie potrącił kobietę

- Nadal ustalamy wersję wydarzeń - mówi podinsp. Wioletta Dąbrowska z zespołu prasowej komendy miejskiej policji w Toruniu.

Nie zostali zatrzymani

Pozostali uczestnicy zdarzenia nie zostali dotychczas zatrzymani.

W związku z incydentem komunikacja miejsca została zakłócona.

- Do zdarzenia doszło na przystanku Świętopełka, linii nr 2 w kierunku Motoareny - informuje Piotr Reich, rzecznik Miejskiego Zakładu Komunikacji. - Utrudnienia trwały godzinę. W tym czasie ruch został wstrzymany i została uruchomiona komunikacja zastępcza. Natomiast tramwaje jeździły na skróconej trasie.

Z pieszymi - to rzadkość

Jak przyznaje miejski przewodnik, podobne wypadki są rzadkością.

- Jeśli dochodzi do wypadków, do głównie komunikacyjnych z udziałem innych pojazdów - mówi Piotr Reich. - Wypadki z udziałem pieszych są bardzo rzadkie.

Policja apeluje z prośbą o pomoc do świadków incydentu, do którego doszło w sobotę o godz. 19.25 na przystanku Świętopełka, . Wszystkie osoby, które widziały przebieg tego zdarzenia lub mają informacje na jego temat proszone są o kontakt z policją pod numerem 997.