Toruń. Morderstwo na Dębowej Górze. "Ciosy młotkiem, pałką, nożem". Trzy dni po wyjściu z więzienia...
Zabił zaledwie 3 dni po wyjściu z więzienia?
Zbigniew P. oskarżony jest o zabójstwo dokonane w zamiarze ewentualnym. Śledczy przyjęli, że wymierzając ofierze ciosy liczył się z jej zgonem. Zbrodni miał dokonać zaledwie 3 dni po upuszczenia więzienia. Odsiadywał w nim kolejny już w życiu wyrok.
Karta karna torunianina jest bogata. 48-latek skazywany był między innymi za kradzieże, włamania, oszustwa i wymuszenia rozbójnicze. Za kratami przebywał kilkakrotnie, przez różne okresy czasu: 1,5 roku (dostał wyrok w zawieszeniu, ale zarządzono później wykonanie), 2 lata i 8 miesięcy (lata 2005-2007), znów 1,5 roku (wyrok z 2006 roku), 3 lata i 10 miesięcy (wyrok łączny za kilka przestępstwa), 10 miesięcy, 3 miesiące, 11 miesięcy... Niektóre z wyroków mówiły o ograniczeniu wolności, ale ponieważ Zbigniew J. ignorował warunki kary (prace społeczne), zamieniano mu je na kolejne miesiące za kratami. Tym sposobem zakład karny stał się dla mężczyzny drugim domem.