Toruń. Mur przy Stawie Komtura do naprawy. Lipcowa ulewa nie oszczędziła średniowiecznego zabytku [zdjęcia]

Zobacz wideo: Duże zmiany w kodeksie drogowym. To musisz wiedzieć!

- Deszcz był tak ulewny, że studzienki kanalizacji deszczowej przy wybudowanym nad fosą Amfiteatrze Szekspirowskim Teatru „Baj Pomorski” nie dały rady odbierać wody, która znalazła sobie ujście po murze Stawu Komtura. Uszkodziła dolną, zbudowaną z kamieni część ceglano-kamiennego muru, wypłukując gliniano-wapienną zaprawę - mówi toruński miejski konserwator zabytków Emanuel Okoń, który od początku monitoruje sytuację. - Na szczęście nie było kolejnej ulewy, bo wtedy mogłoby dojść do większego osunięcia się uszkodzonego muru.

Wzniesiony niedawno na terenie należącym do „Baja Pomorskiego” Amfiteatr Szekspirowski bezpośrednio sąsiaduje ze Stawem Komtura, właściwie styka się z zabytkową krzyżacką budowlą. Czy wybudowanie amfiteatru tuż przy murze nie obciążyło i nie nadwyrężyło średniowiecznej konstrukcji? A, z drugiej strony, czy konstrukcja amfiteatru nie ucierpiała w związku z podmyciem muru? Dyrektor "Baja Pomorskiego" Zbigniew Lisowski zaprzecza.

- Amfiteatr nie opiera się na zamkowym murze, tylko na wbitych w ziemię trzymetrowych żelbetowych palach - wyjaśnia Zbigniew Lisowski.

Ulewa zniszczyła również część posadzki amfiteatru.

Baj Pomorski już zlecił przeprowadzenie ekspertyzy dotyczącej zniszczenia zabytkowego muru, wybrał też firmę, której powierzył naprawę muru. To Przedsiębiorstwo Konserwatorsko-Usługowe „Rekons” z Torunia, które już przy renowacji Stawu Komtura pracowało. We wtorek konserwatorzy przystąpili do naprawy uszkodzonego muru.

Żeby zapobiec podobnej sytuacji w przyszłości, na terenie należącym do Baja powstanie dodatkowa studzienka zbierająca wodę z opadów. To, jak dodaje dyrektor Lisowski, nie znaczy, że studzienek było za mało - dotychczasowe standardy budowlane po prostu nie przewidywały tak gwałtownych zjawisk atmosferycznych, z jakimi mamy od niedawana do czynienia.

Staw Komtura to część kompleksu zabudowań składających się na zamek krzyżacki w Toruniu, wznoszony od XIII wieku, a do dzisiaj zachowany w formie trwałej ruiny. Prawdopodobnie w II połowie XIV wieku po wschodniej stronie zamku, na terenie podmokłym, za Gdaniskiem, powstała grobla, a wraz z nią brama nazwana Menniczą. Usypanie grobli pozwoliło spiętrzyć wodę na podmokłych terenach, stanowiących zresztą naturalną ochronę zamku przed wrogami od tej strony. Tak powstał zbiornik wodny, nazwany Stawem Komtura.

W miejscu dawnego stawu od lat funkcjonuje ogólnie dostępne boisko piłkarskie. W 2011 roku miasto zleciło jego gruntowy remont