Toruń. Ostatnia premiera sezonu w teatrze Horzycy. W repertuarze klasyk rosyjskiej literatury

Brak ruchu powoduje cięższy przebieg koronawirusa?

Toruń. Teatr Horzycy zaprasza na „Biesy” Dostojewskiego

Reżyseruje Damian Josef Neć. To nie pierwsza jego praca w toruńskim teatrze. Dwa lata temu przygotował tu jeden z najciekawszych spektakli ostatnich sezonów - „Aktorów prowincjonalnych” według filmu Agnieszki Holland. W „Biesach” także pojawia się prowincja, rosyjska, z końca XIX wieku. W prowincjonalnej miejscowości, w niedużej grupie jej mieszkańców, kłębią się emocje i ścierają ambicje.

- „Biesy” Dostojewskiego są powieścią, która może dobrze współbrzmieć z dzisiejszą rzeczywistością. Czyta się je zwykle jako zapowiedź rewolucji i ostrzeżenie przed niebezpieczeństwami, jakie ona niesie. W 1871 i 1872 roku, gdy powieść była w odcinkach publikowana na łamach „Russkiego Wiestnika”, Europa była tyglem nowych ruchów politycznych, idei i ideologii. Dzisiaj Europa przeżywa podobne niepokoje – mówi Damian Josef Neć.

Reżyser podkreśla, że „Biesy” to powieść polityczna, ale nie publicystyczna. Sięga głęboko do natury człowieka.

- W „Biesach” najbardziej interesująca jest dla mnie obserwacja zamkniętej grupy ludzi, żyjącej z dala od miejsc, gdzie rodzą się nowe idee - dodaje Damian Neć, który bohaterów Dostojewskiego umieścił w… studiu telewizyjnym. - Są uwięzieni gdzieś pomiędzy rzeczywistością i nierzeczywistością. Studio staje się a to prywatnym salonem kolejnych bohaterów, a to piekłem.

Premiera „Biesów” według powieści Fiodora Dostojewskiego w przekładzie Adama Pomorskiego odbędzie się 26 czerwca na dużej scenie Teatru Horzycy. Scenografia, kostiumy (w których trudno rozpoznać toruńskie aktorki!) oraz wizualizacje są autorstwa Marty Wieczorek i Macieja Czuchryty. Muzykę przygotował Sławomir Kupczak, choreografię Szymon Dobosik. W spektaklu wykorzystano m.in. ludowe piosenki rosyjskie.

W głównych rolach występują Małgorzata Abramowicz jako Warwara Pietrowna Stawrogin, Maciej Miszczak jako jej syn Nikołaj Wsiewołodowicz Stawrogin, Maciej Raniszewski – Piotr Stiepanowicz Wierchowieński, Joanna Rozkosz – Lizawieta Nikołajewna Tuszyn, Julia Sobiesiak-Borucka - Maria Timofiejewna Lebiadkin.

Testament Marii” w Teatrze Horzycy

Od tygodnia na afiszu Teatru Horzycy jest też „Testament Marii” wg Colma Tóibína. To monodram w wykonaniu Agnieszki Wawrzkiewicz. Bohaterką jest najsławniejsza Maria w dziejach, matka Jezusa. „Przeważnie przedstawia się ją jako cichą, pokorną, kochającą kobietę akceptującą swój los. A kim dla Colma Tóibína, mistrza psychologicznego realizmu, jest Maria? Jak zabrzmi Ewangelia opowiedziana z kobiecej perspektywy?” - czytamy w zapowiedzi spektaklu.

- Chcieliśmy udzielić Marii głosu, którego nie ma w Ewangelii – mówi reżyser przedstawienia Piotr Kurzawa. - Zastanawialiśmy się, o czym milczy Maria, o czym milczą te wszystkie ikony, rzeźby i obrazy, które ją przedstawiają.

„Testament Marii” można oglądać do 27 czerwca. Jest pokazywany na małej scenie Teatru Horzycy.

Święto ulicy Wilama Horzycy w Toruniu. W programie licytacja mebli z teatralnych scenografii

Natomiast w niedzielę 27 czerwca od godz. 12 do 15 teatr zaprasza na „Święto ulicy Wilama Horzycy”. Spotkanie rozpocznie się od śniadania przygotowanego przez teatralną kawiarnię „Wejściówka”. Najmłodsi wysłuchają fragmentów opowieści „O Kamilu, który patrzy rękami” Tomasza Małkowskiego i wezmą udział w warsztatach rozwijających zmysł dotyku. Na tę część święta obowiązują bilety po 5 (dla najmłodszych), 15 i 20 zł.

Od godz. 13.30 do 14 między budynkami Teatru Horzycy odbędzie się licytacja mebli z teatralnych scenografii, kostiumów, rekwizytów i tkanin obiciowych. Z kolei na godz. 14 teatr zaprasza wszystkich zainteresowanych, a szczególnie osoby z niepełnosprawnością wzroku, na warsztaty teatralne angażujące słuch, dotyk i zapach. W centrum uwagi będzie pewien tajemniczy przedmiot. Zapisy na zajęcia mailowo pod adresem [email protected] i telefonicznie - 605 034 199