[break]
W ubiegłym roku wandale zniszczyli część napisów, które podczas II wojny światowej zostawili na ścianach kilku pomieszczeń Fortu XI przy ulicy Poznańskiej w Toruniu przetrzymywani tam podczas okupacji alianccy jeńcy.
Sprawa była przez nas szeroko opisywana. Podobnych pamiątek w kraju zachowało się bardzo niewiele. Napisy i rysunki były bezcennym źródłem informacji dla historyków, miały też ogromne znaczenie dla potomków przetrzymywanych tam żołnierzy. Rodziny jeńców są w Toruniu częstymi gośćmi, przyjeżdżają z bardzo daleka, m.in. z Australii i Nowej Zelandii.
Policjanci skierowali wniosek o ukaranie osoby, która będąc właścicielem zabytku, nie zabezpieczyła go. - sierż. szt. Wojciech Chrostowski
Po ataku wandali na fort kilka razy próbowali wejść tam pracownicy Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków, którzy chcieli oszacować straty. Mimo że za każdym razem informowali o tym właściciela i pod bramą fortu pojawiali się w asyście policji, za każdym razem zastawali wrota zamknięte na głucho. Teraz właściciel fortu będzie musiał się z tego wytłumaczyć.
- Policjanci skierowali do sądu wniosek o ukaranie osoby, która będąc właścicielem zabytku, nie zabezpieczyła go w należyty sposób oraz uniemożliwiła dostęp do niego konserwatorom wykonującym czynności służbowe - mówi sierżant sztabowy Wojciech Chrostowski z zespołu prasowego toruńskiej policji.
Pierwsza rozprawa ma się odbyć w połowie czerwca. Nie jest to jedyne dochodzenie dotyczące zniszczonych napisów. Wcześniej śledztwo w tej sprawie prowadziła również toruńska prokuratura. Zostało ono umorzone, ponieważ nie udało się wykryć sprawców.
Fort XI, jeden z najstarszych tego typu obiektów w mieście, jest demolowany przez wandali już od lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?