Jak informuje toruńska prokuratura, oskarżony działał w Toruniu i Bydgoszczy. Sfałszowanymi uprzednio receptami na leki psychotropowe posłużył się 10-krotnie. Wprowadzał w błąd pracowników aptek i otrzymał leki.
- Doprowadził w ten sposób Kujawsko-Pomorski Oddział Narodowego Funduszu Zdrowia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 559,24 zł - informuje Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Oskarżony Waldemar P. jest recydywistą. Grozi mu 12 lat więzienia.
Zobacz także
Zobacz galerię: Policjanci z CBŚ zlikwidowali największą na świecie nielegalną fabrykę leków pod Bydgoszczą
Co ciekawe, do podobnego przypadku podrabiania recept doszło w kwietniu w Chełmży. Do miejscowej komendy zgłosił się farmaceuta, który miał podejrzenia dotyczące prawdziwości wystawionej recepty. Podczas przyjmowania zawiadomienia okazało się, że w aptece stawił się 15-latek. Chciał zrealizować podobną receptę. Chłopak został zatrzymany. Okazało się, że miał przy sobie woreczek z marihuaną.
Nieletni dostał receptę od 17-letniego mieszkańca Chełmży. Policja przeszukała więc jego mieszkanie i na miejscu znalazła 28 podrobionych recept. Zabezpieczono też drukarkę i komputer. Wiadomo, że recepty nigdy nie zostały wystawione przez lekarza, a osoba wpisana jako pacjent nie istnieje. Mężczyzna usłyszał zarzut podrabiania recept, udzielenia środka odurzającego nieletniemu, podżegania do popełnienia czynu zabronionego. Grozi mu 8 lat więzienia. 15-latkiem zajmie się Sąd Rodzinny i ds. Nieletnich.
Czytaj także: Bezpłatne leki dla seniorów - lista
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?