Potwierdziło się to, co wielu sygnalizowało już wcześniej. Bardzo dużo wycieczek, rekordy w Planetarium, coraz większe zapotrzebowanie na przewodników i miejsca noclegowe. Do Torunia przyjeżdża coraz więcej turystów. Czy miasto zbliża się do kresu możliwości?
- W sierpniu ubiegłego roku po raz pierwszy mieliśmy sygnały, że w Toruniu, szczególnie w weekendy, jest zbyt wielu turystów - że nie ma gdzie usiąść, że trzeba stać w kolejce po lody, że nie ma wolnych stolików w kawiarniach - mówi Szymon Wiśniewski, dyrektor Ośrodka Informacji Turystycznej w Toruniu. - Można zatem wnioskować, że możliwości starówki zaczynają się wyczerpywać. Warto zatem kierować ruch turystyczny również poza Stare Miasto, np. na Bydgoskie Przemieście i Zamek Dybowski.
Coraz więcej Hiszpanów
To jeden z wniosków wynikających z przygotowanego już po raz dwunasty (a opublikowanego wczoraj) przez toruński OIT obszernego opracowania „Turystyczny Toruń 2016”. Dzięki analizie tzw. twardych danych (m.in. z GUS, biur turystycznych, muzeów, Planetarium i innych toruńskich atrakcji) udało się m.in. oszacować, że w 2016 roku Toruń odwiedziła rekordowa liczba2 148 817 turystów. Niezwykle ciekawych informacji dostarczają zaś wypełnione przez nich ankiety - łącznie było ich 1685.
Czytaj też: Prezydent Zaleski o bezpieczeństwie na starówce
Wiemy zatem, że aż 79,5 proc. odwiedzających Toruń to turyści krajowi (w tym ok. 150 tys. dzieci z wycieczek szkolnych) - ponad jedna czwarta pochodziła zresztą z Kujawsko-Pomorskiego, a znaczny odsetek z województw ościennych, z mazowieckim na czele. Najczęściej turyści przyjeżdżali do Torunia samochodem, a połowa z nich zatrzymywała się przynajmniej na jeden nocleg. Z danych GUS wynika, że w 2016 roku w Toruniu nocowały 346693 osoby, co w porównaniu z rokiem 2015 oznacza wzrost aż o 11 proc.
- To bardzo dużo. Pod tym względem jest to również rekordowy rok - dodaje Szymon Wiśniewski. - Właściciele toruńskich obiektów noclegowych mogą mieć powody do zadowolenia, w 2016 obłożenie grubo przekroczyło 60 proc.
Jeśli zaś chodzi o turystów zagranicznych, to w 2016 - jak i w latach poprzednich - dominowali Niemcy. Co ciekawe, na drugim miejscu po raz pierwszy pojawili się Hiszpanie, co można łączyć m.in. z szeroką ofertą tanich połączeń lotniczych z tym krajem, a na trzecim Włosi. Tak naprawdę jednak w ubiegłym roku w Toruniu gościli przedstawiciele praktycznie wszystkich państw świata. Pracowników toruńskiego OIT najbardziej zaskoczyło zaś pięciu turystów z... argentyńskiego Ushuaia, położonego najbardziej na południu miasta na świecie.
Piernik i Kopernik
Z ankiet wynika, że prawie 72 proc. pytanych o cel przyjazdu do Torunia wskazuje turystykę, szczególnie wychwalając panującą w mieście atmosferę. Jeśli zaś chodzi o przyjazd na imprezę lub wydarzenie, to zdecydowanie największym zainteresowaniem cieszy się Bella Skyway Festival. Toruń niezmiennie kojarzy się turystom z dwiema mocnymi markami: piernikami i Kopernikiem, a w trójce najczęściej odwiedzanych miejsc znalazły się wieża ratusza, Planetarium i - co należy uznać za ogromny sukces tej młodej placówki -Muzeum Toruńskiego Piernika. Wreszcie najważniejsze - prawie 100 proc. turystów poleci odwiedzenie Torunia swoim bliskim.
Przeczytaj także: Majówka w Toruniu. Program imprez
A co - zdaniem turystów - należy w Toruniu poprawić? Przede wszystkim dostępność do parkingów i oznakowanie atrakcji turystycznych.
- Statystyczny turysta zostawia w Toruniu ok. 200 zł, czyli w rachubę wchodzą setki milionów - podkreśla Szymon Wiśniewski. - Bez turystów wiele rodzin w Toruniu żyłoby zupełnie inaczej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?