Toruń. "Psychopaci z Olsztyńskiej" - dwoje nastolatków zatrzymanych przez policję! 17-latka odpowie jak dorosła

Zobacz wideo: Rynek pracy odporny na pandemię

"Psychopaci z Olsztyńskiej" - tak nazwały swoją grupę w nastolatki. Kręciły filmiki, na których m.in. upokarzały dzieci z bloków socjalnych przy ul. Olsztyńskiej. Ale też uwieczniały swoje libacje z alkoholem i innymi używkami. Wśród poniżanych bohaterów nagrań i zdjęć, przekazywanych potem między sobą przez nastolatki, ale i wypływające poza grupę, to także dzieci z psychicznymi dysfunkcjami.

Cały proceder zdecydowała się ujawnić za pośrednictwem redakcji "Nowości" matka jednego z dzieci mieszkających przy ulicy Olsztyńskiej. Podkreślając, że nagrania to tylko część całego zła, które od dawna dzieje się w tej okolicy za sprawą grupy nastolatków. Używki, drwiny, agresja, płacenie po 10 zł za szokujące i wstydliwe zachowania - to dzieje obok rejonu socjalnego na Bielawach kolejny miesiąc. Same nastolatki przybywają tu np. z Rubinkowa czy ul. Ceglanej, część pochodzi z tzw. dobrych domów.

Policja zareagowała błyskawicznie. Są już pierwsze efekty jej pracy. - Wczoraj (12.10) zatrzymanych zostało dwoje nastolatków. Ale sprawa jest rozwojowa; nie wykluczamy kolejnych zatrzymań. Z naszej strony jest zero tolerancji i pobłażania dla takich zachowań. Formalne śledztwo w kierunku uporczywego nękania wszczęła Prokuratura Rejonowa Toruń-Wschód - mówi Wojciech Chrostowski z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Pierwszy z zatrzymanych przez policję to nieletni chłopak (mający mniej niż 17 lat), traktowany formalnie jako "nieletni sprawca czynu karalnego". W takim też charakterze został już przesłuchany. Podejrzewany jest o uporczywe nękanie, czyli przestępstwo opisane w artykule 190 a par. 1 Kodeksu karnego. Oczywiście, w przypadku nieletniego nie ma mowy o stawianiu zarzutów w rozumieniu standardowej procedury karnej. Tym nastolatkiem w przyszłości zajmie się sąd rodzinny.

Jak osoba dorosła natomiast traktowana jest i będzie kolejna zatrzymana osoba - to 17-letnia dziewczyna. -Ta zatrzymana spędziła noc w policyjnym w areszcie. Usłyszała zarzuty uporczywego nękania. Odpowiadać będzie jak dorosła - zaznacza Wojciech Chrostowski z KMP w Toruniu. Dodajmy, że za przestępstwo z art. 190a kk grozi do 3 lat więzienia.

Policja nie kryje, że sprawa jest rozwojowa i nie wyklucza kolejnych zatrzymań. Odkąd szokujący proceder uprawiany przez "Psychopatów z Olsztyńskiej" został przez nas ujawniony, policjanci intensywnie pracują. Wzięli pod lupę filmiki i zdjęcia; działają innymi metodami operacyjnymi. Jak podkreśla Wojciech Chrostowski, sprawa potraktowana została jako pilna. Ze strony mundurowych i prokuratury nie ma żadnego przyzwolenia na podobne zachowania nastolatków. Niezależnie od tego, czy mają lat 14 czy 17, i z jakich środowisk pochodzą.

Z redakcją "Nowości" zaczęły kontaktować się kolejne osoby znające sprawę "Psychopatów z Olsztyńskiej" oraz - szerzej - patologicznych zachowań uprawianych tam od miesięcy przez grupę nastolatków. Już samych filmików i zdjęć wynika, że pokrzywdzonych dzieci mogło być przynajmniej kilkoro.

Policja apeluje o zgłaszanie się pokrzywdzonych oraz osób mogących wnieść istotne informacje do sprawy. Pod nadzorem prokuratury pracuje nad nią Komisariat Policji Toruń Rubinkowo. - Tutaj zgłaszać można się osobiście, telefonicznie, mailowo - każdą drogą. Osoby zgłaszające sygnały do sprawy zostaną pokierowane do właściwych funkcjonariuszy - mówi Wojciech Chrostowski z KMP w Toruniu.

Zaznaczmy tutaj, że wszczęte formalnie przez Prokuraturę Rejonową Toruń-Wschód śledztwo jest na początkowym etapie. Jego kierunki też jeszcze mogą się zmienić, rozszerzyć. Na razie, jak wspomnieliśmy, pod uwagę brane jest przestępstwo opisane w artykule 190a Kodeksu karnego. Mówi on, że: "Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3".

Przypomnijmy, że na ujawnione przez nas zdarzenia natychmiast zareagował też Maciej Krużewski, radny Rady Miasta Torunia (KO). Na ręce Michała Zaleskiego, prezydenta miasta, skierował wniosek międzysesyjny. Skorzystał z takiej niestandardowej możliwości interwencji, bo uznał, że temat jest palący.

"W nawiązaniu do artykułu Nowości „"Psychopaci z Olsztyńskiej" - tak nastolatki poniżają dzieci z socjalu", zwracam się z wnioskiem o pilne zorganizowanie spotkania z udziałem Prezydenta Miasta, policji, Straży Miejskiej, Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Toruniu oraz innych osób mogących mieć wpływ na zapisane w artykule sytuacje – w tym nowo powołaną Radę Okręgu Bielawy – Grębocin – celem zebrania wszelkich informacji o opisanych procederach oraz przedsięwzięcia odpowiednich środków dążących do skutecznego zaprzestania opisanych działań" - tak brzmi wniosek.

O tym, z jaką reakcją spotka się wniosek radnego - napiszemy niebawem.

• Alkohol, narkotyki, obnażanie się, drwiny z dysfunkcyjnych dzieci z bloków socjalnych - to widać na filmikach i zdjęciach; to relacjonuje matka.
• Upokarzane dzieci z bloków socjalnych zachęcane były do szokujących zachowań, np. zdejmowania spodni, zjadania włosów z części intymnych
• Kradzieże alkoholu w okolicznych sklepach, najczęściej w "Biedronce" - za sprawą nastolatków, albo wysyłanych tam przez nich dzieci.
• Nagrania grupy "Psychopaci z Olsztyńskiej" nastolatki przekazywały sobie messengerem i przez Internet. Niektóre wyciekły poza grupę.
• Na dwóch nagraniach widać, jak nastolatki zawijają dziecko w dywan i unieruchomione zostawiają nad strumieniem. "Wyjdziesz? Dasz radę?" - słychać drwiny. Na innym nagraniu chłopiec z psychicznymi dysfunkcjami popisuje się przed blokiem socjalnym przy ul. Olsztyńskiej i nakłaniany jest do obnażania się. Nie rozumie roli, w jakiej się znalazł. Słychać drwiny, zachęty do dalszych pokazów. "Zdejmuj spodnie! Na ch..j ci spodnie" - pada z ust nastoletnich dziewczyn.