Toruń. Rewolucja w socjalu na Olsztyńskiej! Przenosiny lokatorów, monitoring, "M" komunalne zamiast socjalnych

Zobacz wideo: Policja i sanepid wzmagają kontrole maseczek!

Działalność grupy nastolatków, która sama nazwała się "Psychopatami z Olsztyńskiej" przeważyła szalę. Sprawą zajęła się prokuratura, ale i władze miasta zostały zmuszone do generalnych zmian. O planach jako pierwszy dowiedział się radny Maciej Krużewski (KO), otrzymując właśnie od wiceprezydenta Zbigniewa Fiderewicza obszerną odpowiedź na wnioski, które skierował dla poprawy bezpieczeństwa tej okolicy.

Co planuje miasto? Przy ul. Olsztyńskiej ma 354 mieszkania, w tym 127 socjalnych. 65 najemców objętych jest wyrokami eksmisyjnymi za niepłacenie czynszu. -Wydział Gospodarki Nieruchomościami podejmie działania w celu dyslokacji rodzin z wyrokami, stwarzających najczęstsze problemy na osiedlu. ZGM natomiast w stosunku do osób, które rażąco nagannie się zachowują, wszczynać będzie postępowania eksmisyjne - zapowiada wiceprezydent.

Lokatorzy objęci wyrokami eksmisyjnymi uporczywie łamiący porządek nie będą mieli już prawa ani do socjalnego "M", ani do lokalu tymczasowego. Miasto zamierza też systematycznie zamieniać przy ul. Olsztyńskiej mieszkania socjalne na komunalne. Może to wreszcie czynić, bo upływa karencja związana z finansowaniem budowy osiedla z budżetu państwa.

To nie koniec zmian. W 2022 r. pojawić ma się monitoring, który obejmie bloki komunalne i pobliski teren rekreacyjny. Do pracy w "socjalu" ruszyć mają streetworkerzy. Zaplanowano też cały katalog innych działań: aktywniejszą pracę świetlicy środowiskowej, spotkania z mieszkańcami, kolportaż ulotek z informacjami o wsparciu, działania sportowe i inne. Policja natomiast zwiększyła liczbę patroli i opracowuje plan prewencji.

Prześledźmy planowane zmiany krok po kroku. Sprawa pierwsza to zmiana struktury lokatorskiej przy ul. Olsztyńskiej. W odpowiedzi radnemu Maciejowi Krużewskiemu wiceprezydent Zbigniew Fiderewicz pisze, że upływa okres karencji, w którym gmina musiała utrzymać określoną liczbę mieszkań socjalnych przy ul. Olsztyńskiej (bo wybudowała je z państwową dotacją). W związku z tym zamierza teraz systematycznie "socjale" zamieniać na komunalne "M". Już to w kilkuletniej perspektywie powinno zmienić oblicze osiedla.

Kto musi liczyć się z wyprowadzką? Lokatorzy socjalni już posiadający wyroki eksmisyjne za niepłacenie czynszu, którzy dodatkowo rażąco lub uporczywie naruszają porządek. Zaznaczmy, że rodzin z wyrokami jest przy ul. Olsztyńskiej 65. W latach 2017-2019, jak informuje wiceprezydent, zrealizowano tylko 12 eksmisji.

Administrator budynków, czyli ZGM w Toruniu, ma też wszczynać postępowania eksmisyjne wobec najbardziej problemowych, zakłócających porządek i uciążliwych lokatorów. Oni po eksmisjach z tego powodu stracą uprawnienia do jakichkolwiek lokali od gminy, także tymczasowych.

Jak miasto chce poprawić bezpieczeństwo przy ul. Olsztyńskiej? - Rejon osiedla już został objęty wzmożoną służbą patrolową policji, która opracowuje plan działań prewencyjnych. Straż Miejska utrzymuje stały nadzór poprzez prowadzenie regularnych, nieustannych patroli; wspólnych z policją oraz samodzielnych. W tym: z wykorzystaniem pojazdu służbowego z mobilnym monitoringiem wizyjnym - informuje wiceprezydent Zbigniew Fiderewicz.

W projekcie uchwały budżetu miasta Torunia na rok 2022 ujęte mają zostać pieniądze na projekt i budowę monitoringu, który obejmie osiedle bloków komunalnych przy ul. Olsztyńskiej oraz pobliski teren rekreacyjny.

Miasto przyjęło już do realizacji cały katalog działań, które mają poprawić sytuację na osiedlu. Po pierwsze, świetlica środowiskowa (była w pandemii zamknięta) ma kontynuować swoja pracę: organizować czas wolny, edukować, aktywizować. Prowadzony tu będzie punkt wsparcia dla dzieci. Współpraca między pracownikami świetlicy i pracownikami socjalnymi oraz diagnostami problemów społecznych ma być ścisła.

Znów odbywać się mają regularnie spotkania mieszkańców organizowane przez Radę Okręgu. Uczestniczyć ma w nich dyrektor ZGM. Ograniczaniem zachowań patologicznych mają zająć się asystenci rodzin z MOPR, pracownicy socjalni, kuratorzy społeczni i zawodowi. Pomocą dzieciom i nastolatkom ma służyć między innymi uruchomiony przez miasto w październiku telefon zaufania. Kolportowane mają być ulotki informujące o nim.

-Planowane jest pozyskanie osób do pracy w charakterze streetwokerów przy ul. Olsztyńskiej (edukatorów ulicznych), których zadaniem byłoby organizowanie czasu osobom przebywającym na klatkach schodowych lub ulicy, niezainteresowanych uczęszczaniem do świetlicy - zapowiada wiceprezydent Zbigniew Fiderewicz.

"Psychopaci z Olsztyńskiej" bazę mieli w altanach, które służyć miały rekreacji na osiedlu. One same, jak i otoczenie, przestały jednak dawno temu służyć. Brudne i dewastowane budziły u zwykłych mieszkańców już tylko strach. Życia nie było też widać na sportowym boisku.

Teraz miasto przekazuje, że po pierwsze obiekt sportowy przy Olsztyńskiej 108-108A (boisko do piłki nożnej i boisko wielofunkcyjne) został od razu po zgłoszeniu sprzątnięty. Nie jest to Orlik. Ten typ boiska działa nieco dalej - przy SP nr 35, przy ul. Krynickiej. Tutaj jest zatrudniony animator, który bezpłatne zajęcia dla dzieci i młodzieży prowadzi w każdy dzień roboczy.

Radny Maciej Krużewski wnioskował do władz Torunia, by kluby sportowe finansowane przez miasto były zobowiązane do prowadzenia zajęć dla młodzieży z ul. Olsztyńskiej. Wiceprezydent Fiderewicz tłumaczy jednak, że gmina klubom tego narzucać nie może. To zresztą nie jest jedyny problem.

- Z uwagi na stan pandemii oraz jego efekty ekonomiczne w postaci obniżonych dochodów gminy możliwość rozpoczynania nowych projektów jest bardzo ograniczona - nie kryje wiceprezydent. Dodając jednak od razu, że podtrzymywane są już działające programy sportowe: Szkolny Klub Sportowy (SKS), Szkolny Młodzieżowy Ośrodek Koszykówki (SMOK) i "Lekkoatletyka dla Każdego". Dzieci zgłoszone na wymienione zajęcia nic nie płacą.

***

Czy plany zmian przy ul. Olsztyńskiej staną się ciałem? Jakich jeszcze działań potrzebuje ta okolica? Do tematu będziemy wracali.

WAŻNE:

• Nękany przez grupę nastolatków "Psychopaci z Olsztyńskiej" chłopiec ma trafić do ośrodka - tak zdecydował sąd rodzinny w Toruniu; przy aprobacie rodziców. Nastolatek z uwagi na dysfunkcje i stan zdrowia wymagają specjalistycznej opieki.
• Prokuratura Rejonowa Toruń Wschód prowadzi śledztwo w sprawie "Psychopatów z Olsztyńskiej" i uporczywego nękania. Bulwersujący proceder zdecydowała się ujawnić i nagłośnić w mediach matka dręczonego chłopca.
• Przypomnijmy, że już na nasze pierwsze publikacje o "Psychopatach z Olsztyńskiej" błyskawicznie zareagowała policja. Pod lupę wzięto nagrania; użyto metod operacyjnych. Zaczęto ustalać personalia nastolatków i ich rolę w szokujących zdarzeniach. Szybko zatrzymano pierwsze dwie osoby z grupy: 17-letnią Anielę z "socjalu" i 16-letniego chłopaka.
• Dziewczyna traktowana jest jak osoba dorosła. - Po przedstawieniu jej zarzutów objęta została dozorem policji. Ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego chłopca i kontaktowania się z nim w jakikolwiek sposób oraz zakaz opuszczania kraju. 16-latek również został przesłuchany. Całość materiału związanego z jego osobą trafi do sądu rodzinnego. Z racji wieku chłopca to on już zajmie się sprawą. On też władny jest na obecnym etapie zdecydować o policyjnym dozorze, kuratorze, umieszczeniu placówce - przekazywała prokurator Izabela Oliver, kierująca Prokuraturą Rejonową Toruń Wschód.