Zobacz video: Nowe objawy koronawirusa
- W ubiegłym tygodniu do zakładu zadzwoniła młoda kobieta z pytaniem, czy przyjmiemy na nasz oddział jej męża. To młody mężczyzna w wieku 39 lat, który walczy z koronawirusem. Z tego co wiem, pan przebywa w jednym ze szpitali covidowych w województwie zachodniopomorskim. Zaraził się koronawirusem i doszło do zatrzymania akcji serca, a co za tym idzie niedotlenienia. Dziś jest w śpiączce - opowiada Janina Mirończuk.
Pierwszy taki pacjent
W Zakładzie-Opiekuńczo- Leczniczym " Światło" w Toruniu przebywają pacjenci w śpiączce. Zapadli w nią zazwyczaj w wyniku wylewu, udaru lub wypadku, najczęściej komunikacyjnego, choć jak wielokrotnie podkreślała szefowa zakładu, w śpiączkę można zapaść z błahego powodu, jakim jest np. zadławienie. Jedna z pacjentek oddziału trafiła do Torunia po wypadku komunikacyjnym, ale w jej przypadku do niedotlenienia doszło z powodu żucia gumy. Czy w pandemii do toruńskich śpiochów dołączą osoby po koronawirusie?
- Jeśli ten mężczyzna trafi do naszego zakładu to będzie pierwszy taki pacjent. Będziemy z nim pracować tak jak z pozostałymi osobami, ponieważ dla nas nie ma znaczenia, w jaki sposób doszło do niedotlenienia. Ta historia pokazuje nam jakie konsekwencje może nieść za sobą covid. Do tej pory nie słyszałam o tego typu przypadkach, zwłaszcza, że mężczyzna jest młody, ale skoro jeden pacjent zapadł w śpiączkę, to może się zdarzyć, że takich osób przybędzie - opowiada Janina Mirończuk, która poradziła żonie chorego, by jak najszybciej złożyła dokumenty kwalifikujące do przyjęcia go na oddział.
Powikłania pocovidowe
O tym, że koronawirus jest niebezpieczny coraz częściej mówią ci, którzy mają go za sobą. Kilka dni temu popularna aktorka Gabriela Muskała opowiedziała o swoich doświadczeniach z chorobą.
- Niemal trzy tygodnie izolacji, przez wiele dni gorączka do 39, 39,5 st.C I permanentny ból głowy, oporny na tabletki. Spanie na siedząco (dusiłam się w pozycji leżącej), majaki na jawie, płytki oddech, kołatanie serca... Podczas tego pierwszego spaceru, jako ozdrowieniec, miałam wrażenie, jakbym szła po księżycu i miała 90 lat. Rozumiem już, co czują starzy ludzie, skąd bierze się ten lęk w ich oczach, kiedy stawiając niepewne kroki spoglądają na pędzący wokół świat... - pisała Gabriela Muskała.
Aktorka chorowała na koronawirusa, a jego konsekwencje odczuwa do dziś. To np. brak koncentracji, o czym kilka tygodni temu w jednym z wywiadów mówił też związany z Toruniem muzyk - Tomasz Organek. Ale powikłania pocovidowe mogą też powodować kolejne choroby. Jedną z najpoważniejszych jest chociażby zapalenie mięśnia sercowego. O tym, że covid daje o sobie znać jeszcze długo po jego przechorowaniu mówi się od jesieni 2020 roku, gdy mierzyliśmy się z drugą falą pandemii.
Leczenie kompleksowe
Od stycznia przy Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Toruniu działa Poradnia Kardiologiczna „Post-COVID-19” . Placówka ma zapewnić pacjentom, którzy przebyli infekcję wirusem SARS-CoV2, kompleksową ocenę układu sercowo-naczyniowego przez kardiologa oraz w zależności od potrzeb konsultację pulmonologiczną, psychologiczną i psychiatryczną. Ozdrowieńcy mogą też liczyć na rehabilitację, która pozwoli im szybciej wrócić do sprawności po przechorowaniu COVID-19.
- Warto dodać, że pomoc udzielana pacjentom, którzy przeszli zarażenie koronawirusem bardzo często nie kończy się na jednej wizycie, a na kilku. Staramy się traktować pacjentów pocovidowych kompleksowo- mówił dr Janusz Mielcarek, rzecznik szpitala na Bielanach.
Powikłania po przechorowaniu koronawirusa mogą być bardzo różne. Słyszymy m.in. o "mgle covidowej", której cechy charakterystyczne to np. ciągłe zmęczenie psychiczne mimo odpoczynku, bezsenność, problemy z koncentracją, trudności z wysławianiem się i sformułowaniem myśli, mniejsza wydajność w pracy, jak również kiepskie samopoczucie. U pacjentów, którzy pokonali koronawirusa może też wystąpić wiele innych schorzeń, a wśród nich m.in. zapalenie mięśnia sercowego, czy objawy ze strony układu pokarmowego. Nie o wszystkich skutkach choroby lekarze mówią, ponieważ sami ich do końca nie znają. Między innymi z tego powodu poradnia działająca przy szpitalu prowadzi rejestr pacjentów, którzy przechorowali covid.
-Celem prowadzenia rejestru jest lepsze poznanie powikłań, które występuję po chorobie COVID-19 oraz zapewnienie optymalnej opieki pacjentom, którzy przeszli zakażenie SARS-CoV-2 - mówił dr n. med. Grzegorz Skonieczny, koordynator Regionalnego Centrum Kardiologii przy Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Toruniu.
Trzecia fala epidemii w Polsce wiąże się z chorowaniem ludzi coraz młodszych. Na oddziałach covidowych leżą trzydziesto i czterdziestolatkowie. Zdarza się, że pod respirator może trafić nawet nastolatek. Dla lekarzy leczenie młodych ludzi na covid to nowość, ale jeszcze większym wyzwaniem okazuje się walka z jego konsekwencjami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?