Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Stacy Keach na planie filmu "Habit i zbroja" [ZDJĘCIA + WIDEO]

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Stacy Keach na dziedzińcu Ratusza Staromiejskiego na planie filmu Pawła Pitery "Habit i zbroja".
Stacy Keach na dziedzińcu Ratusza Staromiejskiego na planie filmu Pawła Pitery "Habit i zbroja". Jacek Smarz
Dziś w Toruniu rozpoczęły się zdjęcia do filmu „Habit i zbroja” w reżyserii Pawła Pitery. Narratorem tego dzieła jest amerykański gwiazdor filmowy Stacy Keach.

Międzynarodowa superprodukcja będzie poświęcona jednemu z największych fenomenów średniowiecznej Europy, jakim było państwo zbudowane przez Krzyżaków. Filmowców będzie można spotkać m.in. na Kępie Bazarowej, w ruinach zamku krzyżackiego i przy Bramie Klasztornej, wczoraj członkowie ekipy pojawili się natomiast na konferencji zorganizowanej na dziedzińcu Ratusza Staromiejskiego.

- Jestem zachwycony i oniemiały pięknem tego miasta - mówi Stacy Keach, który w Toruniu pojawił się po raz pierwszy, ale - jak przyznał - wcześniej zetknął się z nim już wiele razy.

- Nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę dom Mikołaja Kopernika - dodaje aktor, któ-remu rewolucja w patrzeniu na gwiazdy nie jest obca, w młodości grał bowiem Galileusza i zetknął się również z poglądami Kopernika.

Nie taki Krzyżak straszny

Tym razem podjął się niezwykle karkołomnego zadania.

„Habit i zbroja” ma pokazać państwo zakonne takim, jakie ono było, czyli doskonale zorganizowanym i zarządzanym tworem, który znacznie wyprzedził swoją epokę. Będzie to opowieść o Krzyżakach nie takich strasznych, jak ich opisał Henryk Sienkiewicz. W Polsce nadal jest to spacer po dość niepewnym gruncie. Tymczasem widza będzie po nim prowadził Amerykanin...

- Co w tym dziwnego? - pyta reżyser Paweł Pitera. - Doskonałe książki o historii Polski pisze Brytyjczyk Norman Davies.

Spojrzenie z zewnątrz zapewne więc w tym przypadku filmowi i naszemu spojrzeniu na przeszłość wyjdzie na zdrowie. Zresztą narrator solidnie się do swojej roli przygotował.

O mnichach i rycerzach

- Uwielbiam historię! Kiedy zainteresowałem się Krzyżakami, informacje o nich zacząłem po prostu pochłaniać - ekscytuje się Stacy Keach. - W tonie mojej narracji chciałbym fascynację tą historią oddać.

Premiera 90-minutowego dokumentu ma się odbyć w kwietniu przyszłego roku w Toruniu. Film będzie jednak przeznaczony przede wszystkim dla odbiorców zagranicznych, trafi m.in. na rynek anglosaski.

Zobacz galerię: Toruń. Stacy Keach na planie filmu "Habit i zbroja"

- Historia średniowiecznej Europy z natury rzeczy jest dla Amerykanów mało znana - mówi przyszły narrator tego dzieła. - Dzięki filmom historycznym staje się jednak coraz bliższa. Tamte czasy kojarzą się u nas głównie z wyprawami krzyżowymi, ta opowieść o mnichach i jednocześnie rycerzach trafi zatem na dobry grunt.

Aktor, który w najbliższym czasie będzie spędzał sporo czasu między ceglanymi murami, wbrew pozorom nie jest przybyszem z dalekiego i obcego kraju, stawiającym właśnie pierwsze kroki na naszej ziemi. Ma polskie obywatelstwo, a na pytanie, kto skłonił go do tego, aby zaangażował się w historycznym przedsięwzięciu Pawła Pitery, odpowiedział krótko: moja żona.

- Pierwszy raz zobaczyłam męża na ekranie jednego z warszawskich kin, w filmie „Zachłanne miasto” - wspomina Małgorzata Tomassi-Keach. - Do głowy mi wtedy nie przyszło, że po latach spotkamy się na planie filmowym.

30 lat minęło...

A kiedy już do tego doszło, wszystko potoczyło się szybko.

- To była miłość od pierwszego wejrzenia - dodaje pani Małgorzata. - Właśnie dziś obchodzimy 30. rocznicę ślubu.

No proszę, piękny jubileusz, w pięknej scenerii dziedzińca toruńskiego Ratusza, gdzie zresztą filmowcy niebawem wrócą, aby kręcić kolejne sceny „Habitu i zbroi”.

- Ludzie wymyślają rozmaite „Gry o tron”, opowieści o Wikingach. My możemy opowiedzieć o prawdziwych wspaniałościach, które mamy - mówi Dorota Roszkowska, producentka filmu.

Ten niezwykły świat w gruncie rzeczy jest w Polsce nieznany. Nadal przesłaniają go demony przeszłości i to raczej nie tej z Krzyżakami związanej, ale XIX- i XX-wiecznej, kiedy zarówno Polacy jak i Niemcy wykorzystywali średniowiecznych zakonników w uprawianej przez siebie propagandzie.

Zobacz galerię: Konferencja prasowa dot. filmu „Habit i Zbroja” ze Stacy Keachem

Miejmy nadzieję, że film Pawła Pitery pozwoli obalić większość historycznych mitów. Być może dzięki niemu odżyje również pomysł wpisania na listę UNESCO sieci zbudowanych przez Krzyżaków zamków, wokół których przed wiekami można było spotkać kwiat europejskiego rycerstwa.

Warownie te są dziś atrakcjami czterech państw i miały trafić na listę światowego dziedzictwa jako łączący je pomost. Ciekawy pomysł sprzed kilku lat najwyraźniej został niestety zarzucony.

Warto wiedzieć Początek i koniec

Toruń w dziejach państwa krzyżackiego odegrał kluczową rolę.

Tutaj zakonnicy zbudowali swój pierwszy zamek na ziemi chełmińskiej ruszając w XIII wieku na podbój Prus. Tutaj również w 1454 roku wybuchło antykrzyżackie powstanie, którego konsekwencją był wybuch wojny trzynastoletniej. Kończący ją II pokój toruński oznaczał koniec panowania Krzyżaków na Pomorzu.

Film „Habit i zbroja” jest produkcją polsko-litewsko-niemiecką. Miasto wsparło ten projekt 350 tysiącami złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska