Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Starsi ludzie czekają w długiej kolejce do domu opieki

Mariola Lorenczewska
Mariola Lorenczewska
Na miejsce w zakładzie pielęgnacyjkno-opiekuńczym czeka się nawet dwa lata
Na miejsce w zakładzie pielęgnacyjkno-opiekuńczym czeka się nawet dwa lata Sławomir Kowalski
Starsi ludzie nawet dwa lata czekają w kolejce na miejsce w zakładzie pielęgnacyjno-opiekuńczym. To zdecydowanie za długo.

Do końca września powinny trafić do szpitali, przychodni, zakładów pielęgnacyjno-opiekuńczych aneksy do umów zawartych wcześniej z Narodowym Funduszem Zdrowia.

A wszystko dlatego, że NFZ ma do rozdysponowania dodatkowe pieniądze. Kujawsko-pomorski oddział NFZ otrzymał z centrali - extra 58 mln 784 tys. zł.

Dwa lata w kolejce na miejsce

Z tej kwoty prawie 38 mln zł przeznaczonych ma być na leczenie szpitalne, w tym m.in. na leczenie nielimitowane (np. porody), pakiet onkologiczny, leczenie zaćmy i leczenie dzieci. 9 mln zł - na ambulatoryjną opiekę specjalistyczną, 4 mln zł na rehabilitację leczniczą, 1,5 mln zł na opiekę długoterminową.

- Jak co roku i tym razem mamy tak zwane nadwykonania, czyli wydaliśmy na leczenie pacjentów więcej niż wynika z podpisanej z funduszem umowy. Liczę, że te dodatkowe pieniądze z funduszu tym razem je pokryją - mówi Grażyna Śmiarowska, dyrektor Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego w Toruniu. - Za 2015 rok fundusz zapłacił nam tylko 70 procent za nadwykonania. My mamy pacjentów bardzo chorych, wielu w najcięższym stanie. A stawka przeznaczona na ich leczenie jest niedoszacowana od lat.

Dyrektor Śmiarowska dodaje, że w przypadku kierowanej przez nią placówki fundusz płaci za tzw. osobodzień. Dodatkowo pewne kwoty są doliczane, gdy pacjent ma żywienie pozajelitowe. Do tego dochodzą deficyty wynikające z kosztów zakwaterowania i karmienia pacjentów, które placówka ponosi, bo NFZ to nie obchodzi. Obowiązuje zasada, że pacjent płaci za to ze swojej kieszeni 70 proc. dochodu. Niestety, często to są bardzo niskie kwoty, bo chorzy nierzadko są na zasiłkach po 400 lub 500 zł.

Czytaj też:
Miejsc ciągle za mało
Na miejsce w Zakładzie Pielęgnacyjno-Opiekuńczym przy ul. Ligi Polskiej 8 czeka się zdecydowanie za długo.
Na oddział psychogeriatryczny osoby z chorobą Alzheimera są wpisywane do dwuletniej kolejki. Na oddział, gdzie przyjmowane są osoby ze schorzeniami ogólnymi - czas oczekiwania wynosi rok. Są nawet kolejki na miejsce na oddziale dziennym - gdzie trzeba czekać „tylko” trzy miesiące.

Placówka zostanie rozbudowana

Pozytywną wiadomością dla przyszłych pacjentów ZP-O przy Ligi Polskiej jest to, że placówka zostanie rozbudowana.
- Jesteśmy na etapie projektu rozbudowy - zaznacza Grażyna Śmiarowska. - Docelowo będzie o 30-40 łóżek więcej na oddziale całodobowym. Powstanie drugi oddział dzienny. Dyrektor Śmiarowska szacuje, że jeśli NFZ zapłaci za nadwykonania, ZP-O ma szanse zakończyć rok na zerowym poziomie.

A skąd są pieniądze, na które liczą szpitale, zakłady opiekuńcze, poradnie?
- Dodatkowe pieniądze, które przekażemy placówkom do końca roku pochodzą z funduszu zapasowego. Dostały je wszystkie oddziały - tłumaczy Barbara Nawrocka, rzecznik kujawsko-pomorskiego oddziału NFZ. - Nasz oddział jest na etapie prac analitycznych. Pierwsze aneksy powinny trafić we wrześniu. Jednym z głównych celów przekazania pieniędzy jest skrócenie kolejek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska