Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. "System rejestracji w szpitalu na Bielanach w Toruniu to fikcja". Lepiej przyjechać niż zadzwonić

Sara Watrak
Sara Watrak
Nowy budynek poradni na Bielanach
Nowy budynek poradni na Bielanach nadesłane
Docierają do nas skargi Czytelników na to, że rejestracja w poradni Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego na Bielanach w Toruniu nie działa dobrze. Pacjenci w teorii mają możliwość zarejestrowania się na wizytę osobiście, telefonicznie lub przez stronę internetową. W praktyce - najlepiej przyjechać do poradni i odstać swoje w kolejce. - Dla kogo jest ta rejestracja? Kto zwróci zmarnowany czas i koszty związane z koniecznością dojazdu? - pytają pacjenci.

"Nowości" świętują swoje 55-lecie

od 16 lat

Dzwonili na Bielany, ale się nie dodzwonili

- System rejestracji w poradni na Bielanach to fikcja. Próbowałam zarejestrować się do poradni hematologicznej dwa tygodnie temu. Nawet nie wskoczyłam do kolejki oczekujących! - denerwuje się pani Anna. - A proszę mi wierzyć, że jestem upartą osobą.

Torunianka usłyszała komunikat "za dużo oczekujących". W końcu zdecydowała się pojechać na Bielany osobiście i w ten sposób zarejestrować do poradni.

Podobnie pan Wojciech, który uważa, że dodzwonienie się do rejestracji jest utrudnione, a często wręcz niemożliwe. Przytacza argumenty.

- Próbowałem dodzwonić się do rejestracji 13 lutego dziewięciokrotnie - bezskutecznie, 14 lutego siedmiokrotnie - bezskutecznie, 15 lutego sześciokrotnie - bezskutecznie. Ostatnie połączenie o godzinie 12:00 trwało 1 godzinę 27 minut 58 sekund. Z miejsca 20. dotarłem do miejsca 8. i wtedy połączenie zostało przerwane ze strony rejestracji - relacjonuje pacjent.

W tym czasie zjawił się na Bielanach osobiście i zapisał do lekarza, mając cały czas włączony telefon.

- Dla kogo jest rejestracja telefoniczna? Czy tylko dla garstki pacjentów, którzy mają szczęście dodzwonić się i cierpliwość, żeby czekać ponad dwie godziny na możliwość rejestracji? Jak osoby starsze lub niepełnosprawne mają rejestrować się do lekarzy? Po co komu funkcjonująca nieprawidłowo rejestracja internetowa? Co z tego, że jest nowy budynek, skoro organizacja i obsługa jest gorsza, niż była do tej pory? Kto zwróci zmarnowany czas i koszty związane z koniecznością dojazdu do rejestracji? - pyta nasz Czytelnik.

Trwa głosowanie...

Czy toruńskie szpitale odpowiednio dbają o zdrowie pacjentów?

Dodajmy, że rejestracja stacjonarna w większości przypadków czynna jest od samego rana - od 7:30, natomiast telefoniczna - najczęściej tylko od 10:00 do 14:00, a bywa, że krócej. Do prawie wszystkich obowiązuje jeden i ten sam numer telefonu.

Zdaniem pana Wojciecha rejestracja internetowa również nie działa poprawnie. - Zarejestrowałem się osobiście do alergologa na 20 lutego, a w rejestracji internetowej pierwszy możliwy termin to 12 czerwca - przekazuje pan Wojciech i na dowód udostępnia zrzuty ekranu. - Takich "kwiatków" jest więcej - przekonuje.

Polecamy

Dlaczego rejestracja na Bielanach w Toruniu nie działa, jak powinna?

Z naszych informacji wynika, że pracownicy są przeładowani pracą. Nie tylko obsługują pacjentów, którzy zdecydowali się przyjechać na miejsce osobiście, lecz także odbierają telefony. A przynajmniej starają się odbierać, bo na to już często nie starcza czasu. Poza tym zdarza im się konsultować pacjentów z lekarzami czy pielęgniarkami - czy chory wymaga pilnego przyjęcia "na już" czy np. może poczekać ze skierowaniem pilnym dwa miesiące.

Rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego, dr Janusz Mielcarek, nie kryje, że lecznica zna problem. Jego powodem jest zwiększona w ostatnim czasie liczba poradni oraz przyjmujących w nich lekarzy. Przypomnijmy, że w ubiegłe lato na Bielanach otwarto m.in. poradnię hematologiczną, do której przeniosły się tysiące pacjentów ze szpitala miejskiego.

- W rejestracji każdego dnia, do różnych poradni, zapisywanych jest kilkaset osób - mówi dr Mielcarek.

Tłumaczy jednocześnie, dlaczego tak trudno się dodzwonić.

- Pierwszeństwo w rejestracji mają pacjenci czekający w kolejce przy okienku, ponieważ w innym przypadku lekarze nie mogliby realizować zaplanowanych wizyt - mówi rzecznik.

Jak szpital zamierza rozwiązać ten problem?

- Obecnie trwa proces dostosowania organizacji pracy rejestracji oraz internetowego systemu kolejkowego do wzmożonego ruchu pacjentów. Dla poprawy organizacji rejestracji zaplanowane jest m.in. wyodrębnienie i utworzenie call center, które będzie przeznaczone wyłącznie do rejestracji telefonicznej - zapowiada dr Mielcarek.

Oby nastąpiło to jak najszybciej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska