Biznes na toruńskiej starówce podupada? Coraz więcej lokali świeci pustkami
Idziemy ul. Szeroką. Mijamy lokal po sklepie odzieżowym Orsay. Stoi pusty od miesięcy. Idziemy dalej. Restauracja Szeroka No. 9 nadal działa, choć oczywiście tylko na wynos. Za to jej sąsiedzi nie wytrzymali. Lokal, w którym dawniej funkcjonował sklep z ubraniami Only, jest do wynajęcia. Nie ma śladu po manekinach, po oczach bije za to wielki, pomarańczowy plakat z napisem "Wynajmę" i numerem telefonu. Kawałek dalej, naprzeciwko Pizza Hut, znów informacja - tym razem mniejsza, ale z tak samo smutnym przekazem. Lokal po dawnym Banku BGŻ BNP Paribas, na rogu Podmurnej i Szerokiej jest do wynajęcia.
Te lokale na toruńskiej starówce są na wynajem. Zobacz w galerii!
Zobacz wideo: Tanieją mieszkania. Rekordowa liczba ofert sprzedaży
Zbliżamy się do skrzyżowania z ul. Królowej Jadwigi. Tam witają nas kolejne puste witryny. Na wynajem jest pomieszczenie o powierzchni 80 metrów kwadratowych. Tuż obok na nowych najemców czeka lokal, w którym przez lata działała Księgarnia Najtaniej.
- Zawsze kupowałam tam pocztówki na święta, kosztowały kilkadziesiąt groszy - mówi pani Janina, seniorka z Torunia.
Z kolei licealiści w tym miejscu zaopatrywali się w dokładne streszczenia lektur.
Pub pod Antałkiem, Sphinx, Pizzernik czy RuBaRu... Coraz więcej lokali zamkniętych
Przy Królowej Jadwigi i Rynku Nowomiejskim czekają nas kolejne przykre niespodzianki. Przez pandemię zamknęła się Cukiernia Wiślańska. - Pamiętam, że we wrześniu, gdy lokale gastronomiczne mogły serwować jedzenie przy stolikach, wybrałam się tam na kawę z dawno niewidzianą przyjaciółką. Szkoda, że tego miejsca już nie ma - mówi nam Paulina, studentka z Torunia. To niestety tylko jedna z wielu kawiarni i restauracji, która zamknęła się w ubiegłym roku w Toruniu. Ich lista była długa: wystarczy wspomnieć takie punkty jak Pub pod Antałkiem, Sphinx, Pizzernik czy RuBaRu. Na szczęście w centrum otworzyły się też nowe lokale gastronomiczne. Oby przetrwały pandemię.
Polecamy
Jeśli zechcemy kontynuować nasz spacer, na Rynku Nowomiejskim zobaczymy kolejną świecącą pustkami witrynę. Dawniej funkcjonowało tam Studio Tańca. Boczne uliczki starówki również kryją niemiłe niespodzianki. Przy ul. Ślusarskiej do wynajęcia jest cała kamienica. Z kolei przy Szczytnej już od wielu miesięcy na drzwiach jednego ze sklepów obuwniczych wisi kartka "sprzedam". Chętnych na zakup najwidoczniej brak.
Miasto pomaga, jak może
Czy to najwyższy czas, by zacząć niepokoić się o kondycję starówki?
- Jeszcze za wcześnie, żeby ferować wyroki, wysuwać przedwczesne wnioski, bo w ubiegłym sezonie, wiosną 2020 roku, też wieszczono, że wiele lokali gastronomicznych się zamknie, a tymczasem ostatecznie ich przybyło. I już teraz wiemy, że na wiosnę otworzy się parę nowych, gdzie trwają obecnie remonty - mówi Aleksandra Iżycka z Biura Toruńskiego Centrum Miasta.
Czytaj także
Dodaje, że szansy dla starówki można upatrywać w tym, że centra handlowe są zamknięte, a w centrum nadal można robić zakupy. - Rotacja na rynku nieruchomości jednak zawsze była, jest i będzie - twierdzi Aleksandra Iżycka. To fakt, że nawet przed pandemią sporo lokali na starówce można było wynająć. Ale czy aż tyle? - Spadek chętnych na wynajęcie lokali dotyczy całego miasta, nie tylko starówki - twierdzi Łukasz Drygalski z Centrum Wsparcia Biznesu. Podkreśla jednak, że większość z nich jest w rękach prywatnych. Takim najemcom miasto pomóc nie może.
- Natomiast Urząd Miasta robi wszystko, by wesprzeć tych, którzy wynajmują lokale gminne - zapewnia Łukasz Drygalski. Podczas czwartkowej sesji Rady Miasta podjęto decyzję, że przedsiębiorcy będą mogli ubiegać się o zwolnienie z podatku od nieruchomości. Ulga ta obejmie 14 rodzajów działalności gospodarczej ujętych w PKD. Na liście znalazły się m.in. restauracje, hotele czy muzea. Poza tym miasto postanowiło przesunąć termin płatności rat podatku od nieruchomości płatnych w marcu, kwietniu, maju i czerwcu 2021 r. Przedsiębiorca będzie mógł uiścić podatek za wymienione miesiące do 31 października 2021 r.
Polecamy
Zdaniem Artura Frączaka, właściciela toruńskiego biura nieruchomości, wsparcie dla przedsiębiorców w Toruniu jest nadal zbyt małe. - Toruń to nie tylko turystyka. Ludzie stąd wyjeżdżają, bo brakuje biznesów - twierdzi. Dodaje, że w związku z pandemią zainteresowanie nieruchomościami jest drastycznie niskie. - Ludzie patrzą na pieniądze. Nie wiedzą, co się jutro wydarzy. Branże, które niegdyś były bardzo dochodowe, takie jak gastronomia i hotelarstwo, teraz ledwo wiążą koniec z końcem - twierdzi Artur Frączak. Dostrzega jednak światełko w tunelu. - Kiedyś mój dziadek powiedział, że biznes nie lubi próżni. Gdy wszystko wróci do normalności, to puste lokale przestaną być puste - mówi ekspert.
Mamy nadzieję, że toruńska starówka niebawem wróci do życia. W Święto Trzech Króli ul. Szeroka była pełna spacerowiczów. Czy to znak, że powoli wracamy do normalności?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?