Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. W Fundacji Światło wybudziła się 81. osoba, zaskoczyła nawet doświadczonych specjalistów

Wojciech Pierzchalski
Wojciech Pierzchalski
58-letniemu panu Przemysławowi lekarze nie dawali większych szans na to, że jeszcze wróci do pełni zdrowia. W toruńskiej fundacji światło pacjenta udało się - dosłownie - postawić na nogi w niecały miesiąc. Na zdjęciu praca terapeutki z innym podopiecznym fundacji.
58-letniemu panu Przemysławowi lekarze nie dawali większych szans na to, że jeszcze wróci do pełni zdrowia. W toruńskiej fundacji światło pacjenta udało się - dosłownie - postawić na nogi w niecały miesiąc. Na zdjęciu praca terapeutki z innym podopiecznym fundacji. Grzegorz Olkowski
58-letniemu panu Przemysławowi lekarze nie dawali większych szans na to, że jeszcze wróci do pełni zdrowia. W toruńskiej fundacji światło pacjenta udało się - dosłownie - postawić na nogi w niecały miesiąc.

Obejrzyj: Tak wygląda Toruń z Oka Kopernika na Jordankach

od 16 lat

Specjaliści toruńskiej Fundacji Światło zajmowali się pacjentem od 1 marca. Wcześniej Przemysław Hałas przebywał na OIOM w szpitalu w Bolesławcu, gdzie trafił w styczniu z poważnym urazem wielonarządowym po upadku z wysokości. Lekarze 58-latkowi nie dawali większych szans na powrót do zdrowia.

Pan Przemek zaskoczył

Jednak już po czterech dniach w Toruniu pacjent zaczął mówić, z czasem składać pełne zdania, żartować. - Po tygodniu wstawał z łóżka przy pomocy terapeutów - mówi Katarzyna Gucajtis, koordynatorka w Fundacji Światło.

Przemysław Hałas opuścił Zakład Opiekuńczo-Lecznicy w Toruniu 22 marca na własnych nogach. - Jego stan wymaga obecnie teraz intensywnej neurorehabilitacji, co zapewnią mu specjalne ośrodki czy kliniki - wyjaśnia Gucajtis. Co zaważyło o takim sukcesie? - Trudno powiedzieć, mózg jest niezbadany do końca, i potrafi nas zawsze zaskoczyć. Takim wyjątkowym zaskoczeniem jest pan Przemek - dodaje.

Determinacja i wiara personelu "Światła"

Podczas pobytu Pana Przemka na oddziale w toruńskiej fundacji pracował z nim zespół terapeutów, w tym fizjoterapeuta i neurologopeda - Do komunikacji z panem Przemkiem na początku wykorzystywaliśmy takie narzędzie jak C-EYE, czy piktogramy. Z pacjentem pracował też psycholog który ćwiczył z panem Przemkiem pamięć poznawczą, oraz orientację w czasie czy przestrzeni - wymienia koordynatorka w "Świetle".

Polecamy

Pod wrażeniem postępów pana Przemka są jego przyjaciele, którzy także opiekowali się pacjentem podczas jego walki o zdrowie.

- Przemek mówi, mówi logicznie, można z nim wspominać, nie wszystko, bo jeszcze nie powróciła cała pamięć, ale właściwie mamy tutaj do czynienia z ozdrowieniem dosyć szczególnym. Myśmy się w ogóle tego nie spodziewali, że to tak szybko, że to w ogóle się uda - powiedział w rozmowie z TVP Bydgoszcz prof. Janusz Sytnik-Czetwertyński z UKW w Bydgoszczy, przyjaciel pana Przemysława.

Przez ostatnie 20 lat z pomocy Światła skorzystało 1600 osób. Obecnie pod opieką fundacji jest 38 pacjentów. Przemysław Hałas jest 82. osobą, która powróciła tu do zdrowia. W maju ubiegłego roku w Zakładzie Opiekuńczo-Lecznicym fundacji wybudzono 21-letnią Zofię, która do Torunia trafiła po wypadku. Oprócz "śpiochów", pracownicy fundacji działają w Akademii Walki z Rakiem, wspierającej pacjentki onkologiczne i ich rodziny czy w programie Kaganek, skierowanym do dzieci, które straciły rodziców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska