Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Właściciel Bobika czeka na proces w areszcie. Błyskawiczne działanie prokuratury

Paulina Błaszkiewicz
Paulina Błaszkiewicz
W takim stanie był Bobik, gdy odbierano go od właściciela
W takim stanie był Bobik, gdy odbierano go od właściciela Facebook
Właścicielowi psa, którego historią przez kilka dni żyli internauci i wielu mieszkańców Torunia postawiono zarzuty znęcania się nad psem. Tym jest m.in. nieleczenie chorego zwierzęcia. Bobik był skrajnie wychudzony, a badania wykazały u niego wiele chorób. Psa nie udało się uratować. Czy jego historia będzie przestrogą i sprawi, że ludzie zaczną zwracać uwagę na zwierzęta, którym może dziać się krzywda?

Zobacz video: Nowe przepisy dotyczące spacerów z psem

Sprawa Bobika oczywiście toczy się dalej. Ze względu na tajność śledztwa nie możemy informować o przebiegu postępowania, jednak uczestniczymy we wszystkich czynnościach. Na dzisiaj możemy potwierdzić, że w miniony czwartek zatrzymano właściciela Bobika i przedstawiono mu zarzut znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. W piątek, po kolejnym długim przesłuchaniu, skierowano wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Wniosek został uwzględniony przez sąd - czytamy w mediach społecznościowych Toruńskiego Towarzystwa Ochrony Praw Zwierząt.

Polecamy

Przypomnijmy, że kilka tygodni temu organizacja odebrała psa rasy shar pei z mieszkania na Rubinkowie. Bobik był tak wychudzony, że nie miał siły się podnieść i nie reagował na głos człowieka. Pomimo starań nie udało się go uratować.

Dostałem zgłoszenie z prośbą o interwencję wraz ze zdjęciami psa, a raczej jego szkieletu i dokumentację medyczną. Wyniki badań wskazywały na skrajne wycieńczenie, a rokowania były niepomyślne. Pies miał wiele chorób, m.in. niedoczynność tarczycy, powiększone serce, zapalenie płuc, niewydolność nerek. To stany chorobowe, które mogą być efektem zaniedbania zwierzęcia – mówił Piotr Korpal, prezes Toruńskiego Towarzystwa Ochrony Praw Zwierząt.

Właściciel Bobika nie przyznaje się do winy?

Jak udało nam się dowiedzieć nieoficjalnie, właściciel Bobika nie przyznaje się do popełnionych czynów. Podczas jednego z przesłuchań, na których pokazano mu zdjęcia wychudzonego zwierzęcia, mężczyzna miał mówić, że pies schudł w dwa dni, a wcześniej wszystko było w porządku. Trudno w to wierzyć. W zapewnienia właściciela Bobika nie uwierzyła też prokuratura. Mężczyzna został zatrzymany w areszcie na trzy miesiące.

- Akta sprawy są w sądzie. W miniony czwartek właściciel psa został zatrzymany na komisariacie policji na Rubinkowie , a w piątek został doprowadzony do prokuratury. Po przesłuchaniu do sądu wpłynął wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny na trzy miesiące. Sąd przychylił się do tego wniosku. Czekamy na ewentualne zażalenia i na proces - mówi Anita Engler, adwokat współpracująca z Toruńskim Towarzystwem Ochrony Praw Zwierząt.

Polecamy

Prawniczka w rozmowie z "Nowościami" mówi, że sprawa Bobika toczy się błyskawicznie. Od momentu złożenia zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa do przesłuchań i zatrzymania psa minęło zaledwie kilka dni.

- Takie sprawy trwają kilka miesięcy, a nawet pół roku - mówiła Anita Engler.

5 lat więzienia?

Taka kara grozi właścicielowi Bobika, któremu postawiono zarzut z Art 35. ustawy o ochronie zwierząt (Odpowiedzialność karna za zabijanie, uśmiercanie lub dokonywanie uboju zwierzęcia z naruszeniem przepisów ustawy albo znęcanie się nad zwierzęciem). Przypomnijmy, że gdy sprawa shar peia z Rubinkowa wyszła na jaw, internauci zaczęli grozić właścicielowi psa. Ujawniali też w sieci jego zdjęcia i dane, życzyli surowej kary. Czy sprawa Bobika czegoś nas nauczy? Piotr Korpal, prezes Toruńskiego Towarzystwa Ochrony Praw Zwierząt w rozmowie z "Nowościami" mówił, że tego psa widziało wielu ludzi. Wielu nie reagowało. Bobika nie udało się uratować. Czy innym zwierzętom uda się pomóc na czas?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska