- Od ubiegłego roku na ulicy Przybyszewskiego kwitnie granatowy golf - skarży się pan Andrzej. - Samochód jest systematycznie rozkradany. Ostatnio chyba komuś przeszkadzał, bo wrak został przepchnięty nieco dalej.
Gruba warstwa kurzu i guano
Na miejscu można się przekonać, że auto lata świetności ma już za sobą: brakuje zderzaka, tylnych lamp i tablicy rejestracyjnej. Z przodu utrzymały się jeszcze włocławskie numery. Aut pokrywa gruba warstwa kurzu i ptasich odchodów. Czytelnicy wskazują więcej tego typu przypadków, np. wraki na parkingu przy cmentarzu na Koniuchach, czy ul. Srebrnego na Skarpie.
Zobacz galerię: Wraki zalegajace na ulicach Torunia
W straży miejskiej potwierdzają, że problem jest duży. Rocznie municypalni otrzymują kilkadziesiąt podobnych wezwań.
- W ubiegłym roku jako wraki zidentyfikowaliśmy 36 pojazdów - informuje Jarosław Paralusz, rzecznik SM. - W 7 przypadkach auta zostały odholowane. Właściciele pozostałych albo usunęli je we własnym zakresie, albo doprowadzili do stanu używalności.
Jeżeli pojazd nie ma tablic rejestracyjnych i jego stan wskazuje, że nie może zostać użyty w ruchu - zostanie odholowany. Jednak municypalni starają się zazwyczaj dotrzeć do właściciela pojazdu, chociaż nie ma takiego obowiązku.
Bez silnika, kierownicy
- Zdarzają się różne sytuacje życiowe, na przykład długotrwała choroba właściciela - mówi Jarosław Paralusz.
Strażnicy nie mieli natomiast wątpliwości, kiedy robili porządki z pojazdami, w których nie było silnika, kierownicy lub z powybijanymi szybami, stojącymi w różnych zakątkach miasta.
Osobny problem stanowią auta, które nie spełniają kryteriów złomu. Przekonali się o tym robotnicy na ulicy Mohna, gdzie pozostawiony samochód utrudniał remont parkingu.
Na ten temat czytaj: TUTAJ
Gdzie znajdują się zapomniane wraki? Czekamy na informacje w komentarzach!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?