Zobacz wideo: 2023 jest Rokiem Mikołaja Kopernika w woj. kujawsko-pomorskim.
Przypomnijmy, że na ostatniej sesji rada głosowała nad projektem planu zagospodarowania przestrzennego w rejonie Szosy Chełmińskiej, ulic Ugory i św. Jana Bosko. Jego część, w pobliżu szpitala Matopat, zarezerwowano pod usługi medyczne. Budową w tym miejscu osiedla dla seniorów zainteresowane są Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych. Plan zagospodarowania z zapisem dopuszczającym taką inwestycję to pierwszy krok ku niej. Kolejnym będzie decyzja Rady Miasta o wystawieniu terenu na sprzedaż.
Polecamy
Przeciwstawiła się temu grupa torunian. Zabiegali o pozostawienie w tej części Wrzosów zieleni, w tym obszaru Wrzosowiska. Prace nad planem trwały przez miesiące. Miejska Pracownia Urbanistyczna skorygowała jego projekt, zachowując większą, niż pierwotnie zakładano część zieleni. Protestujących to nie przekonało.
Rada Miasta: podział głosów podobny jak w sprawie Jaru
Na ostatniej sesji 25-osobowej Rady Miasta, przy wielkich emocjach, plan na wniosek prezydenta Michała Zaleskiego został zatwierdzony przy 11 głosach poparcia.
Poparło go ośmioro radnych prezydenckiego klubu Wspólny Toruń: Kamila i Jarosław Beszczyńscy, Marcin Czyżniewski, Jacek Krzyżaniak, Sławomir Kruszkowski, Witold Waczyński, Danuta Zając i Jan Ząbik oraz troje z Prawa i Sprawiedliwości: Wojciech Klabun, Katarzyna Chłopecka i Dagmara Tuszyńska. Przeciw było siedmioro radnych, w tym sześcioro z Koalicji Obywatelskiej: Jakub Hartwich, Piotr Lenkiewicz, Michał Rzymyszkiewicz, Margareta Skerska-Roman, Bartosz Szymanski i Józef Wierniewski oraz niezrzeszony Karol Maria Wojtasik. Wstrzymało się od głosu sześć osób: Michał Jakubaszek (PiS), Dariusz Mądrzejewski (niezrzeszony) oraz Bartłomiej Jóźwiak, Maciej Krużewski, Łukasz Walkusz i Krystyna Żejmo-Wysocka (wszyscy KO). Nie głosował nieobecny Michał Wojtczak (KO).
Polecamy
Ten rozkład głosów jest dość zaskakujący, choćby dlatego, że w toruńskiej radzie bardzo częste jest jednogłośne poparcie dla projektów uchwał. Zaskoczeniem było wstrzymanie się od głosu radnych Jakubaszka i Mądrzejewskiego. Warta bliższego przyjrzenia się jest zwłaszcza postawa radnych klubu Koalicji Obywatelskiej, której przewodzi Platforma Obywatelska.
Klub podzielił się podobnie jak przed prawie rokiem, podczas głosowania Rady Miasta nad Osiedlem Niepodległości, którym miał się stać Jar. Tamtej decyzji towarzyszyły emocje podobne co zatwierdzaniu planu dla części Wrzosów. Wtedy grupa radnych KO związanych miejscami pracy z marszałkiem województwa Piotrem Całbeckim lansowała nową nazwę i przesądziła o jej zatwierdzeniu przez radę. To Krystyna Żejmo-Wysocka (dyrektor Departamentu Spraw Społecznych i Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego), Łukasz Walkusz (dyrektor Departamentu Organizacyjnego Urzędu Marszałkowskiego), Maciej Krużewski (prezes spółki samorządu województwa: Kujawsko-Pomorska Agencja Innowacji), Bartłomiej Jóźwiak (wicedyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Terapii Uzależnień i Współuzależnienia) oraz Michał Wojtczak (do niedawna pracownik marszałkowskiej spółki Kujawsko-Pomorski Fundusz Pożyczkowy). Ostatecznie – przypomnijmy - nowa nazwa osiedla nie została zatwierdzona przez ministra spraw wewnętrznych i administracji, najprawdopodobniej z powodu niekonsultowania jej z mieszkańcami osiedla.
Radni KO: za, a nawet przeciw i wstrzymując się od głosu
W przypadku planu dla części Wrzosów radna Żejmo-Wysocka, radni Walkusz, Jóźwiak i Krużewski wstrzymali się od głosu. Z zakulisowych informacji wynika, że chcieli głosować za planem. Zdanie zmienić mieli po spotkaniu z szefem struktur PO w województwie, posłem Tomaszem Lenzem. Doszło do niego podczas przerwy w ostatniej sesji Rady Miasta.
Po tym spotkaniu radny Walkusz poinformował, że radni KO nie poprą planu. Nie znaczyło to jednak, że wszyscy opowiedzą się przeciw niemu. Co ciekawe, gdyby wspomniana czwórka była przeciw, to przy 11 głosach za i 11 przeciw plan nie zostałby zatwierdzony. Wstrzymanie się od głosu radnych frakcji marszałkowskiej w klubie KO w praktyce oznaczało więc wsparcie dla tego dokumentu oraz zamierzeń prezydenta Zaleskiego i TZMO.
Polecamy
Sytuacja jest zaskakująca wobec przekazu, który płynął z szeregów KO przed sesją, zapewne istotnego w kontekście przyszłorocznych wyborów samorządowych. Według niego radni KO wsłuchują się w głos mieszkańców i wręcz ich obowiązkiem jest głosowanie przeciw planowi. Zaskakiwać mogła zwłaszcza postawa radnego Krużewskiego, często wpadającego w taką retorykę.
Polecamy: Toruń na Instagramie. Zajrzyj >>> TUTAJ <<<
Ostatecznie przeciw planowi opowiedziała się tylko część klubu KO. Ci z jego radnych, którzy zagłosowali przeciw jego przyjęciu, krytykowali m.in. sposób pracy nad tym dokumentem. Ten opracowała MPU, która podlega wiceprezydentowi Pawłowi Gulewskiemu z... KO. W dyskusji na ostatniej sesji nie omieszkał tego wytknąć - i tym samym szpilki klubowi KO wbić - radny Beszczyński z klubu Wspólny Toruń. Dziękował wiceprezydentowi za wielkie zaangażowanie i profesjonalną pracę nad planem.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
