Smaki Kujaw i Pomorza - sezon 4 odcinek 12
Bramą z balonów i promocjami - tak witała klientów w niedzielę, 22 maja, nowa "Żabka" na starówce. Kolejny sklep tej sieci powstał już naprawdę niedaleko pomnika Mikołaja Kopernika i Ratusza. Można zatem podsumować, że ofensywa tej sieci handlowej na starówce trwa - zajmuje coraz bardziej prestiżowe lokalizacje.
Złota Żabka na starówce
Klienci? Usatysfakcjonowani. Przynajmniej ci, których spotkaliśmy w sklepie w niedzielny wieczór. Turyści byli zadowoleni, bo do godziny 21.00 mogli tutaj w niehandlowy dzień kupić to, czego akurat im zabrakło: napoje, żywności, lody, pastę do zębów. Oczywiście, kupić można było też kawę czy ciepłą przekąskę.
Polecamy
A miejscowi? - Mleko nam się skończyło i cukier, a tu - proszę - sklep pod nosem. Nawet nie wiedziałam, że dziś otwierają. Pewnie, że jestem zadowolona, bo mam bardzo blisko - nie kryła pani Natalia, mieszkanka starówki.
Adres: Żeglarska 25. Na umowie z "Żabką" zyska prywatny właściciel kamienicy
Nowy sklep powstał w zabytkowej kamienicy przy ul. Żeglarskiej 25. Oczywiście, na parterze. Wcześniej działał tu popularny lokal gastronomiczny "Brandos Music" (od 2017 roku). Jego losy nasi Czytelnicy śledzili w pandemii, bo dzielnie walczył o przetrwanie. Niestety, ostatecznie zniknął z gastronomicznej mapy Torunia.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Kto jest właścicielem kamienicy? Prywatny, zamożny przedsiębiorca z Koszalina. Górne kondygnacje zabytkowego budynku zajęły apartamenty. I to nie byle jakie! Zdjęcia obrazują, że zadbano tutaj nie tylko o każdy szczegół wystroju, ale i zatroszczono się o zachowanie historycznych elementów. "Polichromie w dolnych apartamentach robią wrażenie" - komentują goście w internecie.
Zobacz koniecznie
- Próbujesz zasnąć w nocy? Ta wojskowa metoda pozwoli na sen w dwie minuty!
- Toruń. Z psem do restauracji, baru, muzeum? Tak, to możliwe! Ale klienci podzieleni
- Zobacz planowanie wyłączenia prądu w regionie! U Ciebie też go zabraknie?
- Kiedy otwarcie nowego SOR-u w szpitalu miejskim i co dalej z innymi inwestycjami?
Parter zajęła teraz wspomniana "Żabka". Jej parterowi sąsiedzi przy ulicy Żeglarskiej to zakład szewski, znany torunianom od dziesięcioleci oraz sklep z piernikami. Sam sklep spożywczy natomiast, rozmiarem i ofertą, niczym szczególnym nie odbiega od podobnych na starówce. Najprzestronniejszą "Żabką" w centrum miasta nadal pozostaje ta przy Rynku Nowomiejskim. Ona też jest jedną z najdłużej czynnych sklepów w niedziele i święta - do godz. 23.00.
Nie jest tajemnicą, że nowy sklep w kamienicy to zysk dla jej właściciela. Podobny zysk mogło mieć miasto ze swojego lokalu u zbiegu ulic. Żeglarskiej, Szerokiej i Rynku Staromiejskiego. Ale tam z biznesu wyszły nici...
Gmina na umowie z "Żabką" nie zarobiła. Veto postawiła wspólnota mieszkaniowa
Gdyby "Żabka" powstała w opisywanym wyżej miejscu (formalny adres: Szeroka 43), byłaby to - jak dotychczas - najbardziej prestiżowa lokalizacja sklepu tej sieci na starówce. Z widokiem na Ratusz Staromiejski i pomnik Mikołaja Kopernika, w zasadzie "na dotknięcie ręką" tych zabytkowych symboli miasta. Taka wizja budziła kontrowersje, ale była całkiem realna.
Gmina Miasto Toruń miała wolny lokal pod tym adresem za sprawą optometrysty Macieja Karczewskiego. Przedsiębiorca przez lata prowadził tutaj salon optyczny, ale w pandemii zrezygnował. Jak opisywaliśmy, narzekał na zbyt wysokie koszty działalności, a do tego miał żal do władz miasta na brak ulgi w czynszu. Czuł się wręcz niesprawiedliwie potraktowany jako "niepokorny obywatel", często krytykujący prezydenta Torunia.
Zakład Gospodarki Mieszkaniowej miał zatem wolny lokal w niezwykle atrakcyjnej lokalizacji. Umowę na jego najem zawarł z siecią "Żabka", która wygrała przetarg. Ta jednak... umowę wymówiła. Dlaczego? - Wspólnota mieszkaniowa nie zgodziła się na sprzedaż alkoholu, zawieszenie neonu i instalację klimatyzacji. "Żabka" uznała, że tak interesu nie da się prowadzić i umowę nam wypowiedziała - tłumaczyła nam niedawno Monika Mikulska, dyrektor ZGM.
Wspólnotę w tej kamienicy tworzą: miasto w imieniu swoich lokatorów, notariusz Adam Kolasiński i jego brat Marek. - To ja zablokowałem ten pomysł, nie wyrażając zgody. Myślę, że będzie to z pożytkiem nie tylko dla nas, ale i całego Torunia. Co to za koncepcja, by sklep z alkoholem czynny do późnego wieczora mieścił się w takim prestiżowym miejscu? Tuż przy osiołku, ratuszu, głównym punkcie widokowym miasta? -nie krył w rozmowie z nami notariusz.
Co stanie się z lokalem? Gmina zdecydowała, że swoją siedzibę będzie miał tutaj Ośrodek Informacji Turystycznej. I takie rozwiązanie wspólnota mieszkaniowa przyjęła z zadowoleniem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?