Toruń. Zapadła się część jezdni na Rydygiera [Pogotowie reporterskie]

ZOBACZ WIDEO: Na jakie owady latem musimy uważać?

Toruń. Fatalny stan jezdni na Rydygiera. Kto zajmie się naprawą?

- W zeszłym tygodniu zapadł się fragment jezdni na wysokości ul. Rydygiera 19 - alarmują pracownicy Warsztatów Terapii Zajęciowej „Bratanki” na toruńskim Rubinkowie. - To odcinek drogi dojazdowej nie tylko do WTZ, ale i do mieszczących się tam innych placówek pomocowych Fundacji Brata Alberta: Domu Pomocy Społecznej i Środowiskowego Domu Samopomocy. Trudności z dojazdem mają samochody firmy cateringowej dostarczającej posiłki podopiecznym DPS, rodziny dowożące niepełnosprawnych bliskich na zajęcia, nie wspominając o karetkach pogotowia. Trudno tę dziurą omijać zwłaszcza, gdy przy ulicy zaparkowane są samochody.

Jak mówi rzeczniczka prasowa Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu Agnieszka Kobus-Pęńsko, ten odcinek Rydygiera nie jest pasem drogowym w rozumieniu przepisów, dlatego znajduje się pod opieką Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta, który ewentualnie zleca naprawy Zarządowi Dróg.

- Z uwagi na to, że jezdnia zapadła się wokół studzienki kanalizacyjnej, naprawą powinny zająć się Toruńskie Wodociągi - mówi rzeczniczka.

- Wprawdzie nie mieliśmy żadnego sygnału z MZD w tej sprawie, ale ponieważ chodzi o studzienkę, zaraz wyślemy ekipę na miejsce i postaramy się jak najszybciej rozwiązać problem - zapewnia prezes Toruńskich Wodociągów Władysław Majewski.